„Zostaniesz wyśmiany przez niego i wszystkich innych”. Henry Cavill opowiedział o współpracy z reżyserem, który śmieje się z aktorów mających złe pomysły

Henry Cavill opowiedział o atmosferze na planach filmowca, z którym pracował nad kilkoma dużymi projektami. Aktor wyjaśnił kwestię wyśmiewania złych pomysłów.

ciekawostki filmowe
Edyta Jastrzębska 5 września 2024
1
Źrodło fot. The Ministry of Ungentlemanly Warfare, Guy Ritchie, Lionsgate, 2024
i

Henry Cavill pracował z różnymi filmowcami, jednakże jest jeden, z którym najwyraźniej pracuje mu się szczególnie dobrze, ponieważ chętnie podejmuje się kolejnych projektów z nim. Mowa tu o Guyu Ritchie’em, u którego były wiedźmin wystąpił w The Man from U.N.C.L.E. i The Ministry of Ungentlemanly Warfare oraz w jeszcze niedostępnym In the Grey.

Cavill podczas wywiadu dla MovieWeb przekonywał, że Ritchie tworzy na swoich planach bezpieczną przestrzeń, gdzie wszyscy czują się komfortowo i wiedzą, że mogą się wypowiedzieć.

Czułem się komfortowo. Guy jest naprawdę dobry w tworzeniu środowiska, w którym bycie kreatywnym jest bezpieczne Jest naprawdę dobrym liderem na planie. Daje każdemu miejsce, by mógł zabłysnąć. I nie chcę zabrzmieć banalnie, ponieważ ludzie zawsze to mówią, ale mówią, że czują się jak w rodzinie. Naprawdę tak jest, ponieważ pracował z wieloma z tych ludzi z ekipy od swoich pierwszych filmów.

Jednocześnie aktor zapewnia, że kiedy ktoś zaczyna się źle zachowywać, reżyser nie ma oporów mu tego wytknąć. Podobnie jak nie powstrzymuje się przed śmiechem ze złych pomysłów innych osób, choć z wypowiedzi Cavilla wynika, że nie postrzega tego jako coś złego. Wydaje się, że aktor docenia, iż Ritchie z nikim się nie patyczkuje.

Jest taki swobodny aspekt całej sprawy, w związku z którym jeśli zachowujesz się jak pajac, powie ci: „Zachowujesz się jak pajac”. Jeśli wpadniesz na okropne pomysły, zostaniesz wyśmiany przez niego i wszystkich innych. Ekipa wymyśla pomysły. Ale jeśli wpadniesz na świetne pomysły, albo je ukradnie i uczyni swoimi. Albo pochwali cię i stanie się to świetną rzeczą. I to wszystko jest zabawne. Moim zdaniem tak właśnie powinno wyglądać tworzenie filmów. Na planie panuje prawdziwa wolność języka i kreatywność. I tak właśnie się czułem.

Choć wizja bycia wyśmianym lub tego, że twój pomysł może zostać skradziony, może wydawać się zniechęcająca, Cavill przedstawił to w na tyle pogodny sposób, że wydaje się, iż wszystko to rozgrywa się w koleżeńskiej atmosferze, dzięki czemu jest akceptowane.

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

„Uważam, że było to konieczne”. Brooklyn 9-9 w odcinku, z którego Terry Crews jest dumny, na chwilę zapomniało, że jest komedią

„Uważam, że było to konieczne”. Brooklyn 9-9 w odcinku, z którego Terry Crews jest dumny, na chwilę zapomniało, że jest komedią

„To była trudna lekcja”. Ceniony reżyser zapewnił, że już nigdy nie będzie pracował z Julią Roberts

„To była trudna lekcja”. Ceniony reżyser zapewnił, że już nigdy nie będzie pracował z Julią Roberts

„Byłem w potrzasku”. Ten film z 2012 roku wart 100 mln dolarów ocalił karierę Hugh Granta i pomógł mu ponownie czerpać przyjemność z aktorstwa

„Byłem w potrzasku”. Ten film z 2012 roku wart 100 mln dolarów ocalił karierę Hugh Granta i pomógł mu ponownie czerpać przyjemność z aktorstwa

„Nie było to satysfakcjonujące”. Odtwórczyni uwielbianej postaci w Harrym Potterze wyznała, że występ w serii dla niej nie przypominał aktorstwa

„Nie było to satysfakcjonujące”. Odtwórczyni uwielbianej postaci w Harrym Potterze wyznała, że występ w serii dla niej nie przypominał aktorstwa

„Myślę, że jestem do tego przyzwyczajona”. Angelina Jolie z klasą odpowiedziała producentowi, który nazwał ją „minimalnie utalentowanym rozpuszczonym bachorem”

„Myślę, że jestem do tego przyzwyczajona”. Angelina Jolie z klasą odpowiedziała producentowi, który nazwał ją „minimalnie utalentowanym rozpuszczonym bachorem”