Metoda Ostwalda

technologia otrzymywania kwasu azotowego

Metoda Ostwaldatechnologia otrzymywania kwasu azotowego metodą katalitycznego utleniania amoniaku do tlenku azotu (NO), opracowana przez niemieckiego fizykochemika, Wilhelma Ostwalda na podstawie wyników badań katalizy heterogenicznej, warunków równowagi chemicznej w reakcjach złożonych i szybkości reakcji chemicznych (Nagroda Nobla w dziedzinie chemii, 1909).

Reakcja zachodzi w mieszaninie amoniaku i powietrza w temperaturze 800–900 °C na powierzchni katalizatora platynowego (stop platyny z rodem) w warunkach umożliwiających zminimalizowanie powstawania trwałego końcowego produktu utleniania – azotu. Kwas azotowy otrzymuje się w wyniku utleniania NO i absorpcji NO
2
i N
2
O
3
w rozcieńczonych roztworach HNO
3
. Absorpcja jest prowadzona w systemie wież absorpcyjnych, pracujących przeciwprądowo[1][2][3].

Historia technologii kwasu azotowego

edytuj
 
Wilhelm Ostwald i Jacobus van ’t Hoff w laboratorium (ok. 1905)

Kwas azotowy, związek o wielu zastosowaniach, był otrzymywany początkowo (do lat 30. XX w.) z saletry chilijskiej (azotanu sodu), czyli z wykorzystaniem ograniczonych zasobów naturalnych. Skalę konfliktów związanych z walką o dostęp do tych zasobów ilustruje np. historia Wojny o Pacyfik („wojna saletrzana”). W końcu XX w. udział tej technologii w globalnej produkcji kwasu azotowego wynosił już tylko ok. 10%. W tych latach kwas azotowy był powszechnie wytwarzany metodą utleniania tlenku azotu (NO) do tlenków na wyższym stopniu utlenienia i ich absorpcji. Od początku XX w. była rozwijana technologia produkcji NO metodą bezpośredniej syntezy z tlenu i azotu (zawartych w powietrzu) „metodą łukową” (w piecach łukowych, np. tzw. piecach Mościckiego). Metoda ta została wkrótce zastąpiona przez technologię Wilhelma Ostwalda (Nagroda Nobla w 1909), w której tlenek azotu otrzymuje się z amoniaku (NH
3
). Masowe zastosowanie amoniaku stało się możliwe dzięki opanowaniu jego ciśnieniowej syntezy z azotu i wodoru, metodą opracowaną przez dwóch innych laureatów Nagrody Nobla w dziedzinie chemii – Fritza Habera (1918) i Carla Boscha (1931). Badania Ostwalda, dotyczące termodynamiki i kinetyki, były związane z równocześnie prowadzonymi pracami Jacobusa van ’t Hoffa – twórcy izotermy van ’t Hoffa i reguły van ’t Hoffa, pierwszego laureata Nagrody Nobla w dziedzinie chemii (1901)[4][5][6].

Badania reakcji utleniania amoniaku kontynuował polski fizykochemik i technolog Józef Zawadzki[2][3].

Reakcje chemiczne

edytuj

Utlenianie amoniaku

edytuj

Reakcja utleniania amoniaku jest reakcją złożoną; wśród reakcji elementarnych wyróżnia się m.in.[7]:

4NH
3

(g)
+ 5O
2

(g)
4NO
(g)
+ 6H
2
O
(g)
(ΔH = −216 kcal)
4NH
3

(g)
+ 4O
2

(g)
2N
2
O
(g)
+ 6H
2
O
(g)
(ΔH = −264 kcal)
4NH
3

(g)
+ 3O
2

(g)
2N
2

(g)
+ 6H
2
O
(g)
(ΔH = −303 kcal)

a dodatkowo, np.:

2NO
(g)
+ O
2

(g)
→ 2NO
2

(g)
4NH
3

(g)
+ 6NO
(g)
→ 5N
2

(g)
+ 6H
2
O
(g)

Na podstawie wartości stałych równowagi reakcji elementarnych Ostwald wykazał, że oczekiwany produkt – tlenek azotu (NO) – jest termodynamicznie nietrwały, a jedynym trwałym produktem utleniania jest azot. Aby mimo to otrzymać wysokie wydajności NO (powyżej 96%), trzeba wykorzystać czynniki o charakterze kinetycznym – wybrać warunki prowadzenia procesu (np. rodzaj katalizatora, temperatura, czas przebywania mieszaniny reagentów w strefie reakcji), w których reakcje niekorzystne mają małe znaczenie, dzięki czemu reakcję sumaryczną można zapisać jako:

4NH
3

(g)
+ 5O
2

(g)
→ 4NO
(g)
+ 6H
2
O
(g)
(ΔH = −216,2 kcal)

Proces bezciśnieniowy jest prowadzony w temperaturze ok. 900 °C. Stosowane są takie katalizatory, jak np. siatka z platyny z dodatkiem rodu, kontaktująca się z reagentami przez ułamek sekundy (rzędu 10−5 s)[2]

Józef Zawadzki wykazał[a], że tlen, który jest adsorbowany na kontakcie w postaci atomowej, tworzy z amoniakiem aktywny kompleks kontaktONH
3
. Po odszczepieniu cząsteczki H
2
O
na powierzchni platyny zostaje grupa imidowa (=NH), która uczestniczy np. w reakcjach elementarnych[2]:

NH + O
2
→ HNO
2
HNO
2
→ NO + OH
2OH → H
2
O + O

W ubocznych reakcjach powstają mniejsze ilości innych produktów, np. N
2
O
i N
2
. Wydajność tlenku azotu jest zależna od takich parametrów, jak wielkość nadmiaru tlenu, temperatura i prędkość przepływu gazów nad kontaktem, przy czym dla różnych prędkości przepływu optymalne są różne optymalne wartości temperatury[2][3].

Utlenianie NO i absorpcja tlenków azotu

edytuj

W czasie utleniania tlenku azotu tlenem powietrza w obecności wody zachodzą m.in. reakcje[2]:

NO + ½O
2
NO
2
2NO
2
N
2
O
4
NO
2
+ NO N
2
O
3

Szybkość utleniania NO zmniejsza się wraz ze wzrostem temperatury. Reakcja utleniania jest egzotermiczna.

W czasie absorpcji dwutlenku azotu ze strumienia powietrza w wodzie zachodzi reakcje dysproporcjonowania – powstaje mieszanina kwasów z azotem na dwóch różnych stopniach utlenienia: kwasu azotowego i kwas azotawego (który ulega rozkładowi):

2NO
2
+ H
2
O → HNO
3
+ HNO
2
3HNO
2
→ HNO
3
+ 2NO + H
2
O

czyli, sumarycznie, w czasie powstawania 2 moli HNO
3
uwalnia się do strumienia gazów 1 mol NO:

3NO
2
+ H
2
O → 2HNO
3
+ NO

W przypadku absorpcji HNO
3
uwalniają się 2 mole NO na 1 mol powstającego HNO
3
:

3N
2
O
3
+ 3H
2
O → 6HNO
2
6HNO
2
→ 2HNO
3
+ 4NO + 2H
2
O

czyli, sumarycznie:

3N
2
O
3
+ H
2
O → 2HNO
3
+ 4NO

W wieżach absorpcyjnych uwalniany tlenek azotu jest ponownie utleniany w fazie gazowej i ponownie absorbowany. Uzyskanie wysokiej skuteczności absorpcji i minimalizacja stężenia tlenków azotu w gazach odlotowych wymaga stosowania systemu wież absorpcyjnych, które zapewniają duże rozwinięcie powierzchni wymiany masy między gazem i cieczą, chłodzenie cieczy i wystarczający czas przebywania mieszaniny reakcyjnej w systemie[2][3].

Przemysłowa produkcja kwasu azotowego

edytuj
 
Otrzymywanie kwasu azotowego metodą Ostwalda; schemat technologiczny[2]; w skład systemu absorpcji, zaprojektowanego przez I. Mościckiego, wchodziło 7–9 wież[3]

Do instalacji utleniania amoniaku wprowadza się takie strumienie gazów – amoniaku i powietrza – aby mieszana wpływająca do aparatu kontaktowego zawierała ok. 10,5–11,5% NH
3
. Oba gazy są odpylane, np. w filtrach workowych. Strumień powietrza (albo strumień mieszaniny powietrza i amoniaku[3]) jest ogrzewany w wymienniku ciepłem gazów poreakcyjnych. Gazy są wprowadzane do aparatu zawierającego stały, gorący katalizator (np. aparaty kontaktowe Parsonsa lub aparaty systemu Bamag, typu Franka i Caro). W aparatach typu Franka i Caro kontaktem jest jedna lub kilka złożonych siatek platynowych (np. grubość drutu – 0,05 mm, 3000 oczek/cm²). W czasie rozruchu siatka jest ogrzewana płomieniem palnika wodorowego, a w czasie pracy – ciepłem reakcji. We wcześniejszych rozwiązaniach stosowano pakiety z blach platynowych, wykonane ze zwiniętych taśm – gładkiej i pofałdowanej[3]. W aparatach Parsona stosuje się siatkę (np. grubość drutu – 0,065 mm, 1240 oczek/cm²) zwiniętą w cylinder, umieszczony w rurze kwarcowej lub niklowej. Stosowanie siatki ze stopu platyny z rodem (5%) zwiększa jej wytrzymałość i trwałość – pozwala podwyższyć temperaturę kontaktu, co sprzyja zwiększeniu wydajności NO[2][3].

W przypadku stosowania kontaktów z Fe
2
O
3
z dodatkiem Bi
2
O
2
(i podobnych) warstwa katalizatora ma grubość ok. 5 cm, w związku z czym gazy przebywają w strefie reakcji przez ok. 0,5 s, czyli ok. 500 razy dłużej niż w strefie działania siatki platynowej. Wpływa to niekorzystnie na wydajność NO[3].

 
Aparaty do utleniania amoniaku w Zakładach Azotowych w Kędzierzynie (ok. 1969)[2]
 
Kolumny absorpcyjne do produkcji kwasu azotowego metodą bezciśnieniową w Zakładach Azotowych w Kędzierzynie (ok. 1969)[2]

Po przejściu przez ogrzaną siatkę gazy są wyprowadzane z aparatu przez kołpak ze stali chromowej (20% Ni, 22% Cr) do wymiennika ciepła, w którym ciepło jest odzyskiwane w postaci pary technologicznej, a następnie do chłodnicy, w której kondensuje się para wodna, powstająca w reakcji na kontakcie. Kondensat zawiera ok. 3% kwasu azotowego (jest kierowany do ostatnich wież absorpcyjnych)[2]. Pozbawione wilgoci powietrza z tlenkiem azotu przepływa następnie przez kolumnę utleniającą oraz przez system wież absorpcyjnych (7–9 wież[3]), gdzie kontaktuje się z rozcieńczonym kwasem, płynącym w przeciwnym kierunku (przeciwprąd; gaz o najmniejszej zawartości tlenków azotu kontaktuje się z wodą, wprowadzaną do ostatniej wieży szeregu). Wieże, wykonane ze stali chromowo-niklowej, są wypełnione pierścieniami Raschiga[2] (specjalne konstrukcje wież projektował Ignacy Mościcki[3]). Każda z wież jest wyposażona w pompę cyrkulacyjną i chłodnicę (odbieranie ciepła reakcji utleniania i absorpcji, zachodzących w wieżach)[2].

Kwas azotowy, opuszczający pierwszą z systemu wież absorpcyjnych, zawiera zwykle 40–50% (produkt o wyższym stężeniu otrzymuje się np. metodą ciśnieniową lub tzw. metodą bezpośrednią)HNO3. Resztkowe tlenki azotu, zawarte w powietrzu opuszczającym ostatnią wieżę absorpcyjną, są odzyskiwane metodą „absorpcji alkalicznej” (sodowej). Otrzymuje się mieszaninę trwałych soli, azotanu i azotynu sodu, która może być rozdzielona lub utleniona kwasem azotowym („reakcja inwersji”)[2]:

3NaNO
2
+ 2HNO
3
→ 3NaNO
3
+ H
2
O + NO

W czasie inwersji powstaje czysty tlenek azotu, który może być stosowany np. do produkcji stężonego HNO
3
[2].

  1. Roczniki Chem. t. 22, s. 324, 1948; Disc. Faraday Soc. 8, s. 140, 1950.

Przypisy

edytuj
  1. Ostwalda metoda, [w:] Encyklopedia PWN [online], Wydawnictwo Naukowe PWN [dostęp 2011-11-15].
  2. a b c d e f g h i j k l m n o p Józef Kępiński: Technologia chemiczna nieorganiczna. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1964, s. 366–371.
  3. a b c d e f g h i j k Józef Zawadzki: Technologia chemiczna nieorganiczna. Cz. 2. Warszawa: Biblioteka techniczna, 1949, s. 550–558.
  4. Chemia. Warszawa: Wydawnictwa Naukowo-Techniczne, 1993, s. 313, 581, seria: Encyklopedia techniki. ISBN 83-204-1312-5.
  5. Stanisław Bursa: Chemia fizyczna. Wyd. 2 popr. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1979, s. 468–477. ISBN 83-01-00152-6.
  6. Józef Szarawara: Termodynamika chemiczna. Warszawa: Wydawnictwa Naukowo-Techniczne, 1969, s. 54–57,270–274.
  7. Józef Kępiński: Technologia chemiczna nieorganiczna. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1975, s. 419.