Będzie walka na poziomie prawie 1do1. Za 2 mce będą żądania ze chcą kolejne bo sie tamte wyczerpały
No proszę, nie minął nawet miesiąc od wpisu Konrada Muzyki, który w połowie stycznia szturmowany był przez kacapskie boty i zwyczajnych pożytecznych idiotów kremla:
Aby nie dublować posta to jeszcze jedna interesująca nitka:
https://twitter.com/PawelJezowski/status/1622989971362570241?s=20&t=0nZxQAKpwLQIL-AybPzF0g
Z danych ruskiego MF wynika, że w styczniu zrobili połowę deficytu zaplanowanego na 2023 r. :D
https://www.youtube.com/watch?v=4Ysun8uFgT8
Informacje o sukcesie pod Soledarem dotarły już do najdalszych ruskich więzień i jakoś nagle zabrakło chętnych do Wagnera.
Z danych ruskiego MF wynika, że w styczniu zrobili połowę deficytu zaplanowanego na 2023 r. :D
spoko loko, Chińczycy ich dokapitalizują, a że nie będą w stanie szybko oddać, w zamian zażądają zwrotu w surowcach, oczywiście z odpowiednim rabatem, albo ich firmy dostaną np. odpowiednie ulgi podatkowe dla działalności na terenie rosji opanowując np. sprzedaż detaliczną w niektórych segmentach gospodarki - Generalnie rosja staje się chińskim wasalem .
Ano to ich nie uratuje i wojny nie przedłuży. Dlatego polecam ten raport z linka YT.
czytałem, w ubiegłym roku też prognozowano, że na jesieni rosja zaliczy kolaps, a jednak dalej wojnę prowadzi - dlatego podchodzę do tych wyliczeń dość ostrożnie.
Chińczycy? Nie, wyłącznie Europa Zachodnia jest w stanie uratować Rosję. Zresztą, nie pierwszy raz
https://biznesalert.pl/szczyt-rada-europejska-sankcje-rosja-ropociag-przyjazn-rosatom-orlen-tatnieft/
ropa rosyjska wymieszana z inną, na przykład z Kazachstanu, nie będzie podlegać cenie maksymalnej. Warto przypomnieć, że Niemcy chcą uruchomić dostaw ropy kazachskiej KEBCO z użyciem Ropociągu Przyjaźń na mocy porozumienia z rosyjskim Transnieftem.
Na drugą nóżkę:
https://biznesalert.pl/impas-rafineria-schwedt-rosja-rosnieft-polska-naftoport/
Musicie zrozumieć to o czym mówiłem że podczas tej wojny dzieje się zmiana porządeku światowego. Na razie powolna.
Oczywiście pełną zmiana nie będzie łatwa i prawdopodobnie będzie wymagała wojny USA Chiny oczywiście na czyimś terytorium (Może Tajwan może Tajwan plus Europa tzw sojusz Rosja Chiny może jeszcze inne opcje)
Ja jestem pewien że niedługo będzie następny krok obstawiam bliski wschód albo większe zaangażowanie Europy wschodniej np wojskowe to zależy od decyzji USA która będzie zależna od tego co zrobi Rosja i Chiny.
W związku z tym Chiny będą przynajmniej na tym etapie po cichu finansować Rosję aby nie zaliczyła zgonu gospodarki bo bez Rosji prawdopodobnie by polegly w starciu z zachodem.
Nie, wyłącznie Europa Zachodnia jest w stanie uratować Rosję.
Nie zapominaj o Indiach, one razem z Chinami mogliby dać Rosji drugie życie. A Indie tak jakoś dziwnie stoją w rozkroku nie opowiadając się w pełni za żadną ze stron.
Plolak nawet gdybyś miał racje I tak by nikt nie uwierzyl. Przeciętny biorobot zaprogramowany jest do usluznej roli względem polityków, pomimo nabijania się z nich, oraz świadomości ze jest okradany. Odsawania owocow swojej ciezkiej pracy bogatym kanaliom. Ktorzy to zamiast powstrzymywac wojny to sieja zamet i je rozpętują. Którą sluzy ich własnym celom. Gdzie to Przeciętny Ukrainiec czy kolchoznik potrzebuje mordowac jeden drugiego w zamian za co? Ta wojna to kuriozum. Putin myslal ze usa nie wykorzysta okazji do walki z nim ukraincow rękoma? Nie mogli zrobic referendum czego chcą ludzie ingdzie żyć?
WolfmanPL po pierwsze mam rację A po drugie z tym referendum jest problem że nie chodzi o to gdzie ludzie chcą żyć tylko kto będzie miał wpływy i zyski w różnej formie mając kontrolę nad danym krajem.
Tak się stało że kontrolę nad Ukrainą teraz mają Amerykanie A ruscy będąc na etapie końcowym swojego imperium A ile można to tak nazwać i pamiętając kiedy i dlaczego były w bardzo dobrym stanie i nawet prowadząc w Europie z pkb (A te resentymenty są bardzo niebezpieczne i ważne to tak jak w pl pamiętają top piłki nożnej przez co tak mocno kibicujemy) potrzebują wyrwać Ukrainę z amerykańskich wpływów.
I dlatego ta wojna.
Należy pamiętać że jak poczują możliwość to resentymenty będą pchać ich dalej bo pamiętają te czasy i to jak okradanie Europy wschodniej sprawiało że mieli znaczenie i dobre pkb.
I wiedzą że 2 wojna światowa i jej efekt zapoczątkował ten stan.
Także to bardzo niebezpieczna sytuacja i bardzo niebezpieczny kraj który może widzieć 3 wojnę światową i wepchnięcie do niej chin i usa które będą walczyć ze sobą jako okazję do potworki historii dlatego Rosję trzeba stlamsic w każdej postaci bo inaczej to się wydarzy.
To jest właśnie ta ruska mentalność, czy faktycznie wojna Rosja NATO jest nieunikniona? (Rosja, nie Chiny)
Jeszcze wczoraj czytałem artykuł jakiegoś amerykańskiego geopolityka, specjalisty od Europy wschodniej, że ruskie tej wojny nie wygrają bo nie mają czym i że Ukraina ich zmiażdży. Mało tego, ten sam geopolityk twierdził, że Ukraina ma teraz ZNACZNIE potężniejsza armię niż w chwili wybuchu wojny + najbardziej doświadczona w Europie i należy myśleć o przyjęciu ich do NATO i UE.
Tydzień czy dwa tygodnie temu czytałem analizę, że Ukraina nie ma szans wygrać tej wojny bez poważnego zaangażowania się NATO bo:
a) Ukraina nie ma ludzi i zaplecza
b) Rosja ma potencjał mobilizacyjny w wysokości kilkunastu (lol) milionów ludzi i jest gotowa na lata wojny
Teraz tu straszą znowu, że wojna Rosja-NATO jest nieunikniona.
Internet w formie.
Przecież oni nie mają kompletnie żadnych szans z NATO, herr Petrus nie wstyd ci takich artykułów tu wrzucać?
Pytanie czy w przypadku gwałtownej eskalacji małe żółte ludziki ze wschodu nie skorzystałyby z okazji i nie zorganizowały wycieczki na Tajwan a drugi mały żółty ludzik z dalekiego wschodu nie wystrzeliłby jakiejś rakietki w Koreę Płd.
Bo w przypadku zaangażowania się w tę zabawę żółtych to siły zaczynają się niebezpiecznie wyrównywać. A nie bardzo wiadomo czyja stronę w tym wszystkim wzięłyby takie państwa jak Indie czy Brazylia. Turcja też nie jest super stabilnym państwem a przypominam, że mają dosyć ostrą kose z Grekami o Cypr. Maroko ma z kolei kosę z Hiszpanią. Więc może się to potoczyć w bardzo wielu kierunkach.
Ale jakich? No właśnie wrzucam jako ciekawostkę - ruski "dysydent" żyjący na zachodzie i tak twierdzi, że Ruscy zatakaują NATO, pomimo przewagi tego ostatniego, co oczywiście wydaje się nielogiczne. Co więcej, on wcale nie jest zaskoczony i mam wrażenie, że trochę niczym ruska propaganda wychodzi z założenia, że wojna normalna sprawa, nie ma się co przejmować, ba, to nawet fajnie umrzeć młodo za rodinu.
Chińczykom ani nie zależy na eskalacji ani na wojnie. Im zależy na biznesie, na interesach. Wojna to ostateczność, tam mentalność wszystkich jest przesiąknięta ideologią konfucjańską, a w konfucjanizmie gardzi się wojną zaś żołnierze są na dole drabiny społecznej. Dlatego Chiny nie zaatakują Tajwanu bo to im się średnio opłaca. W dodatku USA zdążyły zrobić coś w rodzaju dalekowschodniego NATO i otoczyły Chińczyków "kordonem": Tajwan - Japonia - Korea Płd - Indonezja - Wietnam - Australia (i może Indie bo Indie NIGDY nie żyły w zgodzie z Chinami i nawet w XX wieku toczyli krótkotrwałe wojny). Jeżeli Chińczycy zaatakują Tajwan to będzie znaczyć że ktoś na górze całkowicie upadł na głowę. Armia Kima to jest zaś skansen, który zostałby zmieciony przez Południe w kilka dni.
Ruscy? Ruscy idą na oparach, gdyby nie atomówki to Polska + kraje bałtyckie + Finlandia + Szwecja robią rush i zachodni żołnierze defilowaliby na Placu Czerwonym.
Nie ma co zwracać większej uwagi na długookresowe wróżby analityków. Ja wolę patrzeć na liczby, a te są obiecujące:
https://businessinsider.com.pl/finanse/budzet-rosji-w-zapasci-zalamanie-dochodow-z-ropy-i-gazu/g3whds4
Ktoś już pisał o wykorzystaniu 60% rocznego deficytu w styczniu, ale spadek sprzedaży ropy o 46% i spadek dochodu o 35% to już nie przelewki. Spadku sprzedaży kopalin nie wyrównają niczym innym, bo niczego innego nie mają. Oczywiście sięgną do tych słynnych, od lat budowanych rezerw, ale trend jest obiecujący. Tak, wiem, teraz procentuje kilkusetletnie przyzwyczajanie społeczeństwa do życia w biedzie, ale jednak nowego czołgu czy karabinu nie wykopią jak kartofli.
To będzie długa wojna, bo w ruskim mirze ludzkie życie nie jest warte nawet funta kłaków. Mówiąc wprost będzie ona trwała tak długo, dopóki w Rosji będą jeszcze jacykolwiek obywatele zdolni do jakiejkolwiek działalności bojowej. Dlatego też trzeba utrzymywać stan sankcji (ich gospodarka kwiczy) i ciągłe dokładanie Ukrainie sprzętu do walki. To co cieszy to fakt, że zachód opornie, bo opornie, ale przekracza kolejne granice. To oznacza, że służby wywiadu muszą być pewne, że Ruscy to tak średnio mogą zachodowi naskoczyć i że można ich dociskać coraz lepszym sprzętem.
Co do otwarcia nowych konfliktów to nie mam wątpliwości, że jeżeli coś się wydarzy, to nie będzie to nic poważnego. Chiny nie chcą wojny, dla nich liczy się ekonomia, handel, sprzedaż, a zablokowanie sobie kanałów będzie dla nich katastrofą.
No właśnie jest przecież dużo więcej ciekawszych materiałów
https://twitter.com/czarnymudzyn00/status/1623232179055562752?cxt=HHwWgMC4yaHE8IYtAAAA
Szukałem strat po stronie Ukrainy. Ciężko coś znaleźć ale to co tu widzę jest podobne co pisali amerykanie. Straty orków są podawane codziennie więc mniej więcej wiadomo. 6000 czołgów w rok? To co wyślą Niemcy zniknie w 2 tygodnie. Straty w ludziach to prawie tyle co wynosiła ich zawodowa armia sprzed wojny.
Całkiem dobry dowcip w tym tekście; straty przekraczające stany posiadania średnio 4 razy;)
Tureckie media, ale w USA widziałem podobne. Daj link do innych. Porównamy różnicę
Straty Ukrainy na pewno są mniejsze niż Rosji, ale gdzieś znalazłem że może to być nawet 100 tys. zabitych i rannych. Zważywszy na to że armia ukraińska liczy obecnie 700 tys. to są to straty ogromne. Rosja oczywiście straciła więcej, ale tutaj 100 tys. w tą czy tamtą raczej nie robi na nikim wrażenia.
Nie można również zapominać o kilkudziesięciu zniszczonych HIMARSACH i o poległych tysiącach polskich najemników.
To pravda, rzetelne moskiewskie media tak podały.
Kto jest ruskim botem?
https://www.bbc.com/news/world-europe-63580372
z 10 listopada 2022 amerykanie podają szacunki 100,000 zabitch lub rannych żołnierzy po obu stronach
z 22 stycznia 2023 Norwedzy podają szacunki 180,000 zabitych lub rannych ruskich i 100,000 zabitych lub rannych Ukraińców
też to widziałem, tyle , że to starszy materiał. Rozmawiałem z Ukraińcami, to mówią, że to może tak być jak i w tym tureckim artykule, a może być dużo mniej. Nikt nic nie wie. Totalna dezinformacja. Powiedzieli mi tez, jak orki rozwalają budynki cywilne i ludzie giną. Więc ciężko oszacować wszelkie straty. A są nie małe wśród ludności cywilnej również.
Tupu tup po śniegu
spoiler start
https://twitter.com/Jano14Toga/status/1622629211012734980?t=gcPLem1BXQaK_oFwGkAU0Q&s=19
spoiler stop
Nie warto nawet komentować i oglądać tych bzdur z głównego nurtu TV w naszym kraju. Zachodnie media potwierdzają straty co najmniej 150 000 ze strony Ukrainy i praktycznie tyle samo po stronie onucy. To nie jest dobra wiadomość wręcz zła. Ruskich jest 5x więcej od Ukraińców. W odwodach już czeka na właściwą ofensywę 500 000 onuc (pod bronią jest 1 200 000 onuc w razie powszechnej mobilizacji). Ofensywa się jeszcze nie rozpoczęła nawet jej wstępna faza którą poprzedzą ataki lotnicze i rakietowe na zgrupowania ukraińskie. Takie wnioski są przedstawiane przez uznanych generałów zarówno w Polsce jak i na zachodzie.
Jeżeli chodzi o nasz kraj - co widzę że większość tu zapomina - U nas będą wzywać na ćwiczenia wojskowe od 17 kwietnia do 21 lipca 2023 r. Na komisję lekarską ma być wezwanych 250 000 poborowych. Komisje ponownie ocenią ich zdolność do pełnienia służby wojskowej. Przed komisjami stanąć mają też kobiety urodzone w latach 1999-2004. Ale nie ma co panikować będziecie od 2 do 16 dni. 16 dni na poligonie czeka tych, którzy przeszkolenie i przysięgę mają za sobą.
U nas będą wzywać na ćwiczenia wojskowe od 17 kwietnia do 21 lipca 2023 r.
Z tego co mi wiadomo, dla osób objętych szkoleniem w przytoczonym czasie wezwania zostały już dawno wysłane. Kto do tej pory nie dostał, raczej może spać spokojnie. Póki co. :)
Na komisję lekarską ma być wezwanych 250 000 poborowych
Z powodu covida przez kilka lat w ogóle nie było komisji i przydzielania kategorii dla ówczesnych 17/19 latków (nie pamiętam, w jakim wieku się wzywa na komisję WKU..). Stąd tak wysoka liczba. Nie ma co panikować.
Wydaje mi się ze jednak czas gra na niekorzyść rosji,
trzeba popatrzeć na to tak, rosja zaczęła od najlepszego sprzętu, teraz zmierza ku temu gorszemu, za to z Ukrainą jest na odwrót.
Widomo ludzi mogą mieć mniej, ale z czasem sprzęt zacznie robić różnice, jednak ważne jest szkolenie, ponieważ bez niego nawet najlepszy sprzęt to tylko niewykorzystany potencjał.
Co do strat, to też nie jest zła wiadomość, Ukraina cały czas mówiła o potencjale 700k żołnierzy, więc straty sugerują, iż duża cześć z nich nie walczy, zatem się szkoli i za pewne na zachodnim sprzęcie.
Pamiętaj, ze powołany na ćwiczenia, nawet z rezerwy pasywnej stajesz się na czas ćwiczeń żołnierzem w służbie czynnej, przysięgę złożysz zatem pierwszego dnia w jednostce (to tylko taki formalny obowiązek dla każdego żołnierza w służbie czynnej, a - jak już wspomniałem - na czas ćwiczeń przechodzisz z rezerwy do służby :D)
Powodzenia, bolo.
Herr po tej aktywności bojowej tutaj to pierwszy dostaniesz wezwanie. Przetestują czy zajadłości i zaciekłość tutaj sprawdzi się w boju. Może dobiegniesz do samego saurona z dwoma odbezieczonymi granatami. Dostaniesz pomnik, albo spoczniesz na Wawelu. Kto wie.
A mowia ze sceny pokazane w pewnym filmie to fantastyka na potrzeby hollywoodu;)
Pokaż ten filmik a nie jakieś pasty wykopujesz... "Jak boty"? No nie przekonuje mnie to w żadnym stopniu...
Pierwsze zdanie, że może gdzieś kiedy wypłynie odnosi się do filmu, który pokazali im, żołnierzom, na szkoleniu.
Film pochodzi z kamery na hełmie żołnierza który obsługiwał ckm.
Jak wypłynie to pewnie o nim wszyscy znowu usłyszymy.
Coraz więcej doniesień prasowych potwierdza to co napisał
Masakra kolumny pancernej ostrzelanej przez artylerię, czyli powtórka kacapskich błędów z początku inwazji, pewnie już była. Ale takie sceny ...
ona jest niszczona przez miny, a biorąc pod uwagę stan techniczny armii rosyjskiej, poziom zwiadu, łączność, ale przede wszystkim poziom obrony przeciwnika, który wie gdzie się ruscy koncentrują, a do tego jest rozproszony, jedynym wyjściem jest robienie zwiadu bojem w małych grupach, zlokalizowanie punktów ogniowych i niszczenie ich artylerią - to nie są błędy, ale wymuszona okolicznościami konieczność - sensu to za bardzo nie ma ale ruscy nie mają innego wyjścia
To co napisał Milka było w artykułach nie raz. Podobny poziom wojny był już w Północ południe w wojnie secesyjnej, atakowali po trupach swoich towarzyszy, by zdobyć most czy przyczółek. Poświęcenie kilku kompanii mobkow z wytrenowaniem na level 0 to żadna strata. Ważne by niszczyć sprzęt i ważne struktury. Pysie tutaj myślą że orki to tepaki. Jeśli to zestawienie jest prawdziwie które podałem to Ukraina ponoosla potężne straty. Odbudowanie sprzętu zniszczonego to nie jest proste i szybkie zadanie
czasy jednak zmieniły się, obecnie małe rozproszone jednostki mają na tyle siły ognia, że są w stanie zatrzymać dużo silniejsze ugrupowania (zatrzymać po to by pokryć go artylerią i zdziesiątkować) i fakt, żołnierzy ruscy mogą stracić dużo, ale sprzęt, który jest jednak dużo bardziej zaawansowany i bardziej kosztowny niż np. t34 uzupełnić jest dużo trudniej, tym bardziej, że atakujący musi się przemieszczać szybko, żeby go nie nakryła artyleria, która wszystko widzi - więc muszą w ataku dysponować zmechem - wysyłanie fal żołnierzy jak w 2wś nie ma sensu, zakończyło by się tak jak. np. pod monte cassino gdzie nakryto na małym obszarze wspinający się na zbocza batalion niemieckiej piechoty - pokryto go ogniem i ten po prostu przestał istnieć - dosłownie wyparował - dlatego teraz rozprasza się siły, zresztą wyobraź sobie co by się działo z tą kolumną która miała 60km na północ od kijowa gdyby Ukraińcy mieli himarsy- po prostu rzeź!
https://mil.in.ua/pl/news/grupa-pancerna-rosji-zostala-pokonana-pod-wuhledarem/ - o notorycznym powtarzaniu przez kacapy błędów wypowiadał się jakiś generał, zapomniałem już który.
Warto na kolejną rzecz uwagę zwrócić. Niż demograficzny. Z 51 mln jakie mieli jakis czas temu, to przed wojną byli ich trochę więcej aniżeli w PL. Mówi się ze ponad 10mln już jest wszędzie. Na 9 zapytanych u mnie w pracy to jeden z zawodu murarz, prosty człek myśli o powrocie i robieniu biznesu po wojnie. Więc to będzie kolejny cios dla tego kraju
Dziękuję Pietus. Lepiej by oni sobie tam żyli. Aniżeli Izrael wg teorii spiskowych
Moze wroc kolo do twojej specjalnosci czyli (anty)szczepionek na covid. Czy po prostu prikaz ze sputnika przyszedl, ze teraz o ukrainie trzeba klepac?
A ci już Ukrainę kupili? Nie dość że ich koncerny paliwowe trzepią kasę w rok tyle co przedtem w kilka lat, to jeszcze to?
Moze ktos sie zlituje i ci wyjasni, ze aby wyjąć najpierw trzeba włożyć. A jp morgan ma co wkładać, w przeciwieństwie np. do... no nie wiem... ciebie?
Dzięki asmodeus jesteś geniuszem. Ale chyba to napisałem, a zakup Ukrainy to metafora bo umow nie czytałem
czy to tatar z ruskiego [mobika] czy paprykarz [z "rus-marines"] - przemielone mieso wyglada praktycznie tak samo
Według nieoficjalnych informacji Bloobmerga państwa członkowskie NATO opracowują plan na wypadek "udziału państw Sojuszu w konflikcie o dużej intensywności". Ma to dotyczyć scenariusza, w którym zostałby uruchomiony artykuł 5 o wzajemnej obronie, a także sytuacji "wykraczających" poza jego zakres.
O tym że to zapowiedź trzeciej wojny i zagłady ludzkości niech dyskutują ci dwaj z PL w nicku. Mnie raczej interesuje, czy to nie jest takie zawoalowane rozważanie ewentualności wysłania żołnierzy Nato na Ukrainę. Być może w roli pilotów F16.
Z pewnością znajdziesz tu odpowiedź na ten temat, niku bez pl. Predzej znajdziesz na pocieszenie kolejna aferę korupcyjną.
Promyk przecież plany sie zmieniają w zaleznosci od sojuszu i układu sił.
https://youtu.be/f1YMFPm1eBs?t=3220
Skurkiewicz potwierdza, że wysyłamy nasze czołgi bez natowskiej łączności
Eksperci w szoku: 2 miliardy złotych trafi do HSW, co za kilka lat zaowocuje skokiem w możliwościach produkcji.
Pogłoski o śmierci Kraba i Borsuka były przesadzone. Albo Hanwha nie chce się dogadać...
Ciekawe czy afera z NS2 wywali komuś w dupe, wczoraj chinole głośno sapali że trzeba międzynarodowe śledzctwo przeprowadzić, a ameryczka na to "to tylko russian disinformation" :P na złodzieju czapka gore :P
Wystarczy zapytac czy miedzynarodowe sledztwo dotyczace Ujgurow to tez dobry pomysl - puchatek pewnie z miejsca by sie zasapał.
No obozy są na terenie chinoli, wybuch był na wodach międzynarodowych, takie coś stwarza niebezpieczne precedensy, ruscy mogą np. wpaść na plan i wysadzić w powietrze wszystkie połączenia telekomunikacyjne z ameryczką. Bo w to, że ruscy wysadzili swój rurociąg, w który władowali grube miliardy to uwierzę dwa dni po tym, jak kaczka zacznie prawdę mówić. :P
btw. osobiście jestem szczęśliwy że go "wyłączono" jednak sposób w jaki to zrobił ktoś to już niezbyt mi się podoba.
Via Tenor
Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo Śledzctwo
ruscy mogą np. wpaść na plan i wysadzić w powietrze wszystkie połączenia telekomunikacyjne z ameryczką.
Oczyma wyobraźni już widzę, jak ich superspecjalny statek dopływa na miejsce i dzielne matrosy, przed rozpoczęciem supertajnej akcji, odpalają sobie fajeczki przy składzie z materiałami wybuchowymi.
Ta u ruskich jak w polsce do operacji specjalnych biorą zwykłych januszy z poboru :P O ruskich można wiele powiedzieć, ale służby specjalne zawsze mieli w topce światowej :P
No, prawie tak dobre służby jak dyplomację xD
https://www.theguardian.com/world/2018/oct/04/how-russian-spies-bungled-cyber-attack-on-weapons-watchdog
Skoro druga armia świata, to i dyplomaci, i agenci, i służby specjalne z topki światowej.
Persecutor oczy Ci się od geniuszu Caina nie otworzyły? Bo mi tak. Nawet Ukraincy z donbasu, z którymi mam kontakt na codzień (moge poznać)tyle optymizmu nie mają i nie są przesiąknięci takimi dobrymi informacjami jak on. Wyczuwam rychły koniec Iwana. Można temat zamknąć. Jednego co jestem pewien, że wygrana lub przegrana jednej ze stron to będzie historyczny moment, który wpłynie na Europe
Nawet Ukraincy z donbasu, z którymi mam kontakt na codzień
I już wiadomo gdzie nasz ruski ork stacjonuje na co dzień.
Ile ty masz lat ? 20?
Potrzeba kilku dobrych/pewnych/sprawdzonych adresów zbiórek na sprzęt wojskowy dla UKR.
Nie ma, jak nawet Reznikow kradł to powodzenia w szukaniu.
Wrzuciłem na opro gdzie siedzą ''kumaci'' i wyszło to:
https://zrzutka.pl/gvxxab?fbclid=IwAR3_SPi0vaenTrbzPcgjsHUwp8ErhD717rEHtWBeBKkWjK__drDguy1Ide8
Tu prośba od autora: " z dopiskiem „UA_A7374” żeby trafiło do znajomej jednostki z frontu
I jeszcze ta
https://zrzutka.pl/gvxxab?fbclid=IwAR3_SPi0vaenTrbzPcgjsHUwp8ErhD717rEHtWBeBKkWjK__drDguy1Ide8#opis
To jest w sumie przykre jak przez rok człowiek zmienia perspektywę, ale przyznaję Ci rację. Ten wrzód na dupie Europy od setek lat wprowadza chaos w całym regionie i sieje zagrożenie dla sąsiadów. Jeszcze kilka lat temu ceniłem rosyjską muzykę, pisarzy, taki przaśny, lekko odklejony klimat. Teraz? Zapomnij. Wypalić i nadzorować to, co po wypaleniu wyrośnie.
O nie, Zachód chyba jednak znowu będzie ratował Putina, nie ma co oczekiwać dobrych wiadomości po wizycie Bidena. Gdyby rządził Trump...
Zamiast jednego świra z masą atomówek będziemy mieć wielu świrów z wieloma atomówkami.
Tak źle i tak nie dobrze.
No wiesz wtedy zawsze jest szansa, że świry ostrzelają siebie nawzajem, a nie nas :)
Teorie spiskowe na głównych stronach. Już oni będą mordować swojego cara, bo muszą odrobić w kołchozie za grosze cały ten arsenał, który stracił? Biedniejsi już chyba nie będą
Nie da się zniszczyć kraju z bronią atomową. Dlatego każdy rozsądny polityk wie, że Rosji nie można zniszczyć, a należy ją na tyle osłabić, żeby w najbliższych latach nikomu już nie zagrażała
Dlatego nigdzie nie ma mowy o niszczeniu militarnym, tylko o niszczeniu Rosji przez siebie samą - zapadnięciu się pod ciężarem sankcji i niepowodzeń.
Ale tego jak widać wszyscy rusofile też się boją. :) No dobra, wiem, że pewnie nie tylko oni, ale to jest uleganie w gruncie rzeczy temu samemu szantażowi -"kacapia za duża, by upaść".
Ostatnio ukazał się bardzo ostry i chamski artykuł we FAZ, wybielający Niemcy ponad miarę, ale faktycznie okazuje się, że na te czołgi to Ukraina se jeszcze poczeka. Nie są to dobre wiadomości.
Tymczasem w rosyjskiej telewizji po raz kolejny odlecieli i stwierdzili, że Rosja w tej chwili to właściwie mogłaby już stanąć pod Berlinem.
Niby to takie szczekanie psów Putina w reżimowej telewizji. Ale co jeśli oni tam mocno w to uwierzą?
Ale co jeśli oni tam mocno w to uwierzą?
To dosyc szybko nastapi spotkanie z rzeczywistoscia.
Bratnie narody nigdy nie wystąpią przeciwko sobie. To Niemcy zainstalowały Lenina i całe armie jemu podobnych. Więc Rosja jest bardziej Niemiecka niż jakikowiek inny twór. Po tej całej "wojnie" zainstalują takiego lidera w Rosji, który będzie wyglądał dobrze w mediach. Obecnie azjatyckie tygrysy cieszą się i rosną na Rosyjskich surowcach, a cała Europa może się tylko oblizywać. A rządy poszczególnych krajów wypomopowują pieniądze od własnych obywateli ze sztucznie zawyżonych cen energii: gaz, prąd, paliwa do samochodów.
W internecie magicy-czarodzieje-zaklinacze nawołują do kupowania bitcoinów, etf''ów, złota i innych kruszców. No może 10-20% oszczędności w w/w to jeszcze rozsądna granica.
Ale co jeśli oni tam mocno w to uwierzą?
Przecież to nie są idioci i całe to ich pierdzenie na wizji jest dla ruskiego motłochu, który propaganda ma utrzymywać w poczuciu mocarstwowości.
Dobrze to napisałeś od pompowaniu od nas kasy, umiaru w tym nie ma. Tylko po to by ich osłabić, bo i tak zrobią z Ukrainą co będą chcieli później, jak już ich osłabią. Tylko wszystko po to, by się knury w postaci polityków i korporacji mogli dalej wypasać za nasze przewalone pieniądze. Idiotów nigdzie nie brakuje i tu też. Co niektórym wystarczy do wieczornego samo zaspokojenia się filmik z fruwającym idiotą na minie przeciwpiechotnej bez zastanowienia się po co to szaleństwo
ok, wpadł rubelek, więc wyp....
https://dorzeczy.pl/swiat/406045/usa-chca-sprawdzic-czy-ukraina-nie-marnotrawi-pomocy.html
https://natemat.pl/466982,korupcja-w-ukrainie-blisko-dymisji-szefa-mon-reznikowa
Chyba siedzisz w piwnicy i nie masz o niczym pojęcia bo nawet w głównym wydaniu Wydarzeń na Polsacie o tym mówili i w Faktach na TVN.
Jeżeli takie akcje odwalają na wyższych stanowiskach to co się dopiero musi dziać na najbliższych szczeblach i dołach jak te zbiórki o które pytasz.
https://twitter.com/UPR_Asselineau/status/1623088005119344641
https://kresy.pl/wydarzenia/tymoszenko-przylapana-na-luksusowych-wakacjach-w-zea-batalion-dubaj/
Jak widać na Ukrainie tego rodzaju akcje kończą się błyskawicznymi dymisjami, za to w Polsce, ostoi pluralizmu i dekomracji Czarnki, Sasiny, Szumowskie mają się całkiem dobrze.
Niestety konflikty wojskowe to pożywka dla oszustów i kanciarzy, nie odgonili się od tego problemu Bolszewicy, Amerykanie, Francuzi i Brytyjczycy. Na szacunek zasługuje błyskawiczna rekacja której brakuje w Polsce w czasie pokoju.
dokładnie, te wszystkie aresztowania, dymisje to obraz .....normalności, to tylko w rosji możesz przehandlować 1,5 mln zimowych kompletów dla wojska i winnych nie ma - trzeba pamiętać, że od walki z korupcją zależy między innymi wsparcie militarne, ale i akcesja do UE - dam taki przykład w 1944 armia amerykańska szacowała, że ma około 20 000 maruderów/dezerterów na tyłach - nie wyobrażalna liczba, ale jak weźmie się pod uwagę liczbę wojsk tyłowych, lewe przepustki, lewe przydziały do np. logistyki, a do tego powszechne opróżnianie magazynów przez wysokich stopniem oficerów którzy zwyczajnie dorabiali się majątku wyprzedając np. żywność ludności krajów których dopiero co wyzwoli spod okupacji, a do tego dochodzą sprawy kryminalne, takie jak gwałty, morderstwa, pobicia - w efekcie musieli wprowadzić surowe kary, a na straży magazynów stawiali weteranów po rekonwalescencji (po odniesieniu ran byli odsyłani do lżejszych zadań) , którzy np. przeszli las hurtgen, albo ardeny - których trudno było zastraszyć pagonami jakiegoś malowanego majora i pilnowali zapasów wiedząc, że są dla ich kolegów z pierwszej linii (nawiasem mówiąc, jeden z takich żołnierzy zastrzelił wysokiego stopniem oficera, który chciał wymusić otworzenie magazynów bez papierów - skończyło się to dla niego awansem ) . Krótko mówiąc, patologii nie da się uniknąć, kwestia co z nią zrobisz? i tu Ukraińcy wysyłają jasny sygnał, że śledztwo czy kara nie ominie nikogo.
Brawo towariszcz Kran, pokazałeś problem korupcji i jak administracja ukraińska sprawnie sobie z nim radzi,
A w jak tam w moskowii? Cały czas wypadanie z okien?
Yaca czy Ty i inni w ogóle rozmawiacie x Ukraincami? Mam wrażenie, że większość ich widuje w biedronce na kasie. Cały dialog to szybko bo czasu nie mam. Mi dali jasny przekaz. W gazetach piszą to, a on robi i tak po swojemu. Bo i sam tonie w korupcji.
Ja mam wrażenie że wy (krany, plolaki i inni)nie rozumiecie jednej, podstawowej, najważniejszej dla nasz rzeczy: wolna Ukraina jest nam potrzebna bardziej niż my Ukrainie. I nie ma to nic wspólnego z sympatią do Ukraińców, z humanitaryzmem czy prawem narodów do samostanowienia. Ze względów praktycznych Ukraina będąca w obozie zachodnim, czy chociażby jako neutralny bufor będzie gwarancją bezpieczeństwa dla Europy, bo ewentualna wojna będzie się toczyła na ich terytorium, a my nie odczujemy jej bezpośrednich skutków. Dlatego też każdy, komu zależy na bezpieczeństwie Polski domaga się szybkiego dozbrojenia Ukrainy. A każdy kto usiłuje nas od tego odwieść od razu jest podejrzewany o współpracę z ruskimi.
A korupcja to problem toczący Ukrainę od dziesięcioleci, zresztą to ruska naleciałość. Zna to każdy, kto w latach 90. i 2000 próbował przejechać przez granicę i musał wcisnąć pogranicznikowi parę dolarów, bo inaczej zawsze czegoś się przyczepił.
Yaca czy Ty i inni w ogóle rozmawiacie x Ukraincami?
Tak, codziennie.
W moim domu, od maja zeszłego roku, mieszka Ukrainka z synem.
I o skali korupcji nie mówią nic czy też to prości ludzie nie interesujący się tym? Bo akurat ten z którym pracuję jeden i drugi interesują się polityką i to bardzo. Codziennie mi nowinki pokazują To co się tam wyprawia, to przechodzi nawet naszych skorumpowanych polityków. Skala kradzieży i łapówek jest tam ogromna. Dlatego nasze pieniądze toną i my toniemy
A w jak tam w moskowii? Cały czas wypadanie z okien?
No, ostatnio jakaś babka znowu wypadła. :P
BTW - Kran, Wolfik - wiadomo, onuce. Ale Alba to jest widzę kacap czystej wody :D Komunizm to wina Niemców, którzy zainstalowali Lenina, w ogóle wszystko złe, co matuszkę Rasiję spotkało, to wina zachodu, ale Rasija silnaja, groznaja, moguczaja, i wsiech wrogów, cały zachód zniszczy, zachód już cierpi i dogorywa, bankrutuje, a tymczasem wdzięczne azjatyckie tygrysy obłaskawione jedzą z ruskiej ręki...
Rosyjska naleciałość? To jest na całym świecie, skala przeżarcia polityków korupcja jest ogromna. Bo ich nie kontrolujemy i nie trzymamy za mordę tylko oni nas.
Dwa jakie zagrożenie ze strony ruskich? Wiem, że tam prości ludzie żyją bajkami o jakiejś tam potędze, bo tylko tyle im zostało w ich biednym życiu. Bądźmy realistami w obecnych sojuszach, to prędzej uwierzyłbym w lądowanie ufo, aniżeli ataki putina na Polskę. Nie ma sam biedaczek jak.
A jeśli są wojny i zagrożenia ciągle wojnami to co to dla mnie oznacza? że politycy spier.... ich robotę, tym się mają zajmować na całym świecie, a nie pchaniem kija w mrowisko. Przy dzisiejszej technologii i świadomości ludzi, nikomu wojen nie potrzeba.
Ta cała rozpierducha, to czyścienie magazynów dla Usa i EU naszym kosztem i kosztem życia ludzkiego na Ukrainie. Po to by osłabić putina, a nie nawet pokonać.
Orkofil Leszek S. poleciał z posady na uczelni, cóż za pech.
"kacapia za duża, by upaść".
Ile razy już to się wywalała. Zazwyczaj zresztą o własne nogi.
Zresztą coraz bardziej wszystko wskazuje, że stanie się to po raz kolejny --->
https://www.youtube.com/watch?v=nK98z9FtjUg&t=753s
Miał być gaz dla Europy za 2.000 Euro, w rzeczywistości kosztuje 54 Euro.
Ceny ropy miał bić rekordy - okazało się, że ruskom wrzucono cenę maksymalną a ci i tak sprzedają (o ile ktoś chce to robić).
Mieli mieć praktycznie nieograniczone rezerwy - większość już jest wydana i zamrożona a w styczniu 2023 wyrobili już deficyt zaplanowany na całe półrocze.
A będzie jeszcze lepiej...
Pamiętam jak na początku wojny po wprowadzaniu pierwszych sankcji prognozowano że spadek PKB będzie dwucyfrowy, a tymczasem po "bezprecedensowych" sankcjach z strony UE i USA spadł o zaledwie 2,5%. Pewnie odczuwają skutki wojny, ale nie zapominajmy że Ukraina militarnie i ekonomicznie jest od wielu miesięcy utrzymywana tylko dzięki pomocy zagranicznej. Bez miliardów z Zachodu byłoby to dziś państwo kompletnie upadłe.
Ze względu na to, że praktycznie na początku wojny rosstat utajnił znaczącą większość danych dot. stanu gospodarki (przede wszystkim tych dot. spółek państwowych) to na temat obecnej struktury ruskiego PKB trudno spekulować. Niemniej jednak ten sam rosstat jeszcze jesienią ubiegłego roku szacował spadek tego wskaźnika o 14% w stosunku do roku poprzedniego. Owszem, na początku stycznia okazało się, że rok 2022 ''cudem'' zakończył się na plusie (0,3%) ale nie trudno odgadnąć skąd to się wzięło. Inflacja też oficjalnie niby 12% wynosi ale jakoś nikt nie wspomina, że w ubiegłym roku trzykrotnie rossat zmieniał koszyk inflacyjny.
Wskaźnik PKB w przypadku rosji o niczym nie mówi. Nie tylko dlatego, że wszelkie wskaźniki gospodarcze są utajnione, ale dlatego, że prowadząc wojnę, kompletnie zmienia się struktura gospodarki rosyjskiej. PKB jest wskaźnikiem, określającym wielkość danej gospodarki na podstawie wartości wszystkich dóbr i usług wytworzonych przez nią. I tutaj zauważ, że każdy jeden nabój wyprodukowany dziś w rosji, każdy uszyty mundur, każdy wyremontowany czołg, jest wytworzonym dobrem, a każdy zmobilizowany świadczy usługę na rzecz rosyjskiego rządu. Przy przymusowym zaangażowaniu setek tysięcy ludzi do świadczenia usług, i masowym zwiększaniu produkcji na potrzeby prowadzonej wojny, PKB z powodzeniem może rosnąć.
Tylko że wtedy przestaje już odzwierciedlać realną siłę gospodarki, bo jej struktura jest postawiona na głowie.
Znacznie lepszym wskaźnikiem w tym wypadku jest siła nabywcza rosjan, lub przychody netto budżetu centralnego.
Otóż to.
To też potwierdza Paweł Jeżowski w materiale, który wrzuciłem powyżej.
Zresztą co tu wiele na temat wskaźnika PKB wiele mówić. Pomiędzy 1960 a 1980 rokiem u sowietów wzrosło o ponad 100%. Według PKB długo byli drugą co do wielkości gospodarką na świecie. W 1982 nominalnie per capita mieli nawet 5.800 $ (dla porównania: Szwecja wówczas 10k a UK 8k). Ale cóż z tego, skoro społeczeństwo nie miało nawet swobodnego dostępu do papieru toaletowego, o większości innych produktów nawet nie ma co wspominać.
każdy zabity rusek powoduje że nieurodzi się co najniej 2 nowych rusków więc jest się z czego cieszyć .
Zamiast dążyć do rozmów , konsensusu , zawieszenia a broni i zaprzestania działań wojennych pada kolejny pomysł tym razem z ust Von der Leyen o konieczności zwiększenia produkcji amunicji dla uzbrojenia Ukrainy.
To jest droga do nikąd lub samozagłady, a głównie korzystają na tym Amerykanie i politycy którzy mogą wyprać miliony dolarów.
A gdzie w tej chwili jest ambitny plan Fit for 55? bo wojna raczej działa odwrotnie od zamierzeń klimatycznych .
Rosja to imperium zła. Amerykanie popełnili błąd, kończąc wojnę w Berlinie w 1945. Oprócz hitlerowców, powinni wtedy również zmiażdżyć ten największy wrzód na dupie całej ludzkości.
Naucz się najpierw podstawowej historii na poziomie podstawówki, a później wypowiadaj, wojnę w Berlinie to zakończył Związek Radziecki, a USA na Pacyfiku.
Związek Radziecki, ręcami ludzi z "wyzwolonych" terytoriów oraz sprzętem i zapasami przysłanymi ze zgniłego zachodu.
Zamiast dążyć do rozmów , konsensusu , zawieszenia a broni i zaprzestania działań wojennych
Zwróćcie uwagę na dobór słów w tej wypowiedzi.
Dasintra, coz ci się nie podoba w mojej wypowiedzi?
Aeglos Gil-Galada
A kto k...a dokarnił ten wrzód i karmił przez dekady naszym kosztem i innych krajów Europy? kto jest winien temu, że dostali takie środki i możliwości lizania ran po 2 wojnie? Zamiast się kisić i duśić we własnej kupie. To dostali ogromne narzędzia i środki na odbudowę.
Związek Radziecki, ręcami ludzi z "wyzwolonych" terytoriów oraz sprzętem i zapasami przysłanymi ze zgniłego zachodu.
Bez którego USA i Wielka Brytania mogłyby pomarzyć o inwazji na Europę przez kolejne ile? Cztery lata? O ile w ogóle... serio takie przerzucanie się jest głupie.
Fragment z książki Witolda Jurasza:
W ocenie mojej rozmówczyni Zachód popełnił błąd, przesyłając żywność do Petersburga, co miało być formą wsparcia dla upadającego Związku Sowieckiego i zapobiec temu, czego Zachód zawsze najbardziej się obawiał, czyli wybuchowi społecznemu. Pytałem, czy chodzi o to, że owa pomoc była, jak powszechnie wówczas się mówiło, rozkradana i czy to ona stanowiła finansową odskocznię dla Putina i jego ludzi.
Kobieta pokiwała przecząco głową i powiedziała, że nie o to chodzi, a następnie dodała, że owa pomoc spowodowała, że Rosjanie nie sięgnęli dna, a konkretnie nie zaznali głodu, który "zmienia świadomość". Byłem zupełnie wstrząśnięty, że oto obrończyni praw człowieka mówi coś tak nieprawdopodobnie wprost brutalnego.
W odpowiedzi usłyszałem, że Rosja jest uzależniona od "bata" tak jak narkoman od narkotyku i że tak jak narkoman musi pewnego dnia wylądować na dnie, by wyjść z narkomanii, tak Rosji trzeba było również pozwolić sięgnąć dna, "ale wy na Zachodzie tego nie rozumiecie".
ak jak narkoman musi pewnego dnia wylądować na dnie, by wyjść z narkomanii
Tyle że Rosja w historii była już kilka razy na dnie, i odradzała się zawsze taka sama, może z innymi ludźmi na czele i inną nazwą, ale z tymi samymi hegemonistycznymi ideami.
Moim zdaniem to co mówi Aeglos Gil-Galada to utopia i hipokryzja. Rosja jest wrzodem na dupie świata, ale nie da się jej zniszczyć ze względów praktycznych i etycznych. Bo czym różni się pragnienie zniszczenia zachodu od pragnienia zniszczenia wschodu? Na Rosję są dwa sposoby: pierwszy to utrzymywanie jej w stanie stałej zapaści gospodarczej, jak państwa afrykańskie, tak, żeby była krajem trzeciego świata, i pomimo imperialistycznych chęci nie miała siły powstać na nogi. Drugi, zmienić świadomość Rosjan, obsadzić na ich czele ludzi o nowoczesnym, prozachodnim myśleniu i mieć nadzieję że tak już pozostanie. Oba sposoby wymagają jednak najpierw zniszczenia gospodarczego kraju, i myślę, że USA właśnie idzie tą drogą.
Zniszczeć Rosje gospodarczo??? Predzej Ameryka zbankrutuje niz Rosja upadnie.
damianyk - jest jeszcze 3ci sposób, rozbić Rosję na mniejsze państwa
Od kilku dni kacapy robiły co mogli aby Biden odwołał swoją wizytę w Polsce. Między innymi przeprowadzają właśnie ćwiczenia sił strategicznych plus zwiększony ruch lotnictwa wojskowego w rejonie Bałtyku.
ciekawe kiedy ten spuchnięty moskiewski szczur odwiedzi swoich "walecznych" "kamratów" na Ukrainie
Biden jest aktualnie na Ukrainie
Niespodziankę zrobił,
Jednak coś tam da się utrzymać w tajemnicy w dzisiejszych czasach
Dlaczego? Nasz najsilniejszy sojusznik odwiedza naszego innego sojusznika.
teraz czytam, ze on pociągiem z Polski do Kijowa pojechał
w sumie to ciekawe czy taki putler o tym wiedział, bo to pis wiadomo jaki jest w sensie z inwigilowany przez ruskich agentów wprowadzonych przez Macierewicza.
Ale z drugiej strony jakby putlerek strzelił dziś rakietka, to by była afera,
za pewne jutro pójdzie salwa.
Ranga jutrzejszego wydarzenia spada, będzie mniej złota, dla bezzębnego, z Nowogrodzkiej :/
Wizyta w Warszawie miała być daniem głównym, natomiast została zredukowana do deseru. Biden spaceruje właśnie po Kijowie, w towarzystwie Zełenskiego, a tam wyją alarmy - takie info dostałem właśnie od koleżanki, Ukrainki (mieszka od lat w Polsce), a ona od znajomych już z Ukrainy. Wszystkim opadły szczęki. Zwyczajnie - to co dziś odstawił Biden, nie może się równać z niczym, cokolwiek jutro powie w Warszawie, zwyczajnie nie jest w stanie przebić tego, co powie i zrobi dziś.
Chyba najlepiej to porównać z zeszłoroczną wizytą Pelosi, na Tajwanie. Była to część szerszej wizyty, bo Pelosi, oprócz Tajwanu, odwiedziła jeszcze trzy inne, azjatyckie kraje. Czy ktokolwiek dziś o tym pamięta? Czy potrafi podać, jakie to były kraje, bez sięgania do prasowego archiwum? No właśnie...
Ta wizyta ma tez inny wymiar, pokazuje jakim kartonowym krajem jest Polska, ze takie cos sie udaje.
Choc jestem pewien ze klamczuszek bedzie cos tam gledzil o tym, to bylo dogadane ze strona polska;)
szury z drobnej zmiany jak zwykle w formie, naprawdę jesteście ludźmi chorymi z nienawiści. Zapomnieliście oszołomy dodać coś jeszcze o agenturze putinowskiej i o zdrajcy kaczyńskim - mielibyśmy komplet foliarskich teorii.
Oj, nie lubi Biden PiS-owców, nie lubi. Pamięta Biden, co te gnoje o nim mówiły i jakie miały podejście do jego kandydatury i prezydentury jeszcze rok temu. Pamięta Biden, że PiS-owcy stawiali na przychylnego Putinowi Trumpa i jeszcze jakiś czas po wyborach prezydenckich w USA nie przyjmowali do wiadomości wygranej Bidena, a tym samym przegranej Trumpa. Zepsuł Biden pisiorstwu "święto", oj zepsuł.
typowe oszołomskie teorie, można pieprzyć takie głupoty skoro ignoruje się, że to Biden zdjął sankcje z ND2 co było kolejną próbą resetu, a ostatecznie okazało się sygnałem dla ruskich do rozpoczęcia inwazji na Ukrainę, a jeszcze w lutym uzależniał wysokość sankcji od rozmiaru inwazji, mała inwazja, małe sankcje, zachęcając do ataku ruskich, a ja nawet nie wspominam o ucieczce z Afganistanu - początek jego prezydentury był tragiczny i to co dzieje się na Ukrainie to też jego wina.
Dla mnie niesamowicie dziwny ruch że strony bidena i ss. Generalnie rozumiem zamysl ale spacerowanie po centrum kijowa przy syrenach lotniczych uwazam za glupote.
Dla mnie niesamowicie dziwny ruch że strony bidena
Ja tylko "niesamowicie", podziwiać mogę odwagę Bidena, z wielu powodów. Zatem podziwiam. To wizyta która będzie miała historyczne konsekwencje..
Dla mnie niesamowicie dziwny ruch że strony bidena i ss. Generalnie rozumiem zamysl ale spacerowanie po centrum kijowa przy syrenach lotniczych uwazam za glupote.
^^Takie "sprawdzam" dla putlera :) Moim zdaniem nawet nie pierdnie, jak przystało na typowego dresa, który atakuje tylko słabszych, a przy silniejszych potrafi tylko podkulić ogon. Czytam sobie wojskowych na twitterze, że ta wizyta jest zabezpieczona także z powietrza. Tchórzliwe ruski powinny dziś połknąć własne języki, zamiast tego muszą udawać, że WCALE, ANI NA JOTĘ, nie ma dziś amerykańskich/natowskich samolotów nad Kijowem :)
Dlaczego głupi? Myślisz, że Putin odważyłby się na jakikolwiek próbę zabicia Bidena? Ameryka musiałaby wtedy bezpośrednio zaatakować ruskich. A przypadkowy atak w centrum Kijowa jest bardzo mało prawdopodobny
No ale jest prawdopodobny. I teraz niech taka zablakana rakietka, nawet zestrzelona, spadnie na nich.
Plus sam obrazek jest wg mnoe taki sobie. Bo syreny wyja, SS nic nie robi. Obrazek jest taki, ze obywatel ma sluchac syreny a prezydenci ja olewaja.
Gdyby z kolei biden został zaciągnięty pod parasol to pokazaloby to, ze sie boi realnych nalotow.
Zadne rozwiazanie wg mnie nie jest win win.
Rosja została poinformowana o wizycie,
by nic głupiego nie zrobili,
jak widać respekt jest, rosja szczeka ale jak to ratlerek tylko gdy jest wróg jest na łańcuchu.
dobre pytanie,
rosja poinformowana został na niedługo przed wizytą ile to nie wiem, za pewne wystarczająco duzo, by wiedzieli że nie mają strzelać, jednocześnie na tyle mało czasu przed, że nie zdążyli by przygotować jakiegoś rodzaju zamachu i np w celu zwalenia winy na kogoś innego.
ruskie po gaciach robią, co by było gdyby
Zadne rozwiazanie wg mnie nie jest win win
Wizyta się odbyła i można ją uznać za duży sukces. Więc jednak był win :)
Gadka gadką, symbole symbolami, ale czy Ukraina dostanie w końcu te rakiety i samoloty?
Piętrus możesz zacząć przykładnie oddawać wszystkie swoje dochody i głosować na hieny, które chcą kupować czołgi zamiast budować szpitale i wzmacniać gospodarkę
Piękny dzień. Nic do dodania.
No, może poza 10 minutami pracy z okopów Bachmutu. Dla mnie MVP tego weekendu :
https://litter.catbox.moe/0sx1hz.mp4
Polecam oglądać na słuchawkach
To tak jak w grze gdzie jeden będzie kampił (aby uratować życie), drugi będzie raszował (aby zrobić spektakularną akcję), a trzeci będzie grał drużynowy będą zgranym i cierpliwym zawsze wygrywają ci ostatni. Grając w gry online i oglądając takie filmiki jak ten z linku można się wiele nauczyć w takich chorych czasach żyjemy.
Swoją drogą- nie oglądam, nawet dla beki, ruskiej propagandy, ale dziś chyba zrobię wyjątek:P
Już widzę, ten "kałoszkwał" w wykonaniu Sołowiowa albo Skabajewej:). Nie ma opcji, zwieracze dziś im puszczą, mnóstwo smrodu się rozejdzie po internetach :P
ps. Standardowo, pijaczek Miedwiediew, usiłując ukryć, że mu dupa pęka z żalu, nazywa Bidena staruszkiem:). A wiecie, że w Polsce są tacy, którzy się w tą ruską narrację wpisywali i nazywali tak amerykańskiego prezydenta, zanim to się, w rosji, stało modne? Dziś udają, że nic takiego nie miało miejsca, nie jest im też wstyd (bo nie mają poczucia wstydu) i jutro też będą srogo czapkować:). Hipokryzję jednak warto wytknąć, stąd obrazek :)
To Jacek czy Michał jest sympatykiem Trumpa? Chociaż w sumie to jeden bliźniak...
drobno zmianowcy jak zwykle w formie - kompletnie im wyparowało spod czaszek jak to Biden w imię resetu z rosją i niemcami zdejmował sankcje z ND2, (dziwnym trafem gdy Biden zdjął sankcje ruscy zaczęli rozkonserwowywać sprzęt potrzebny do inwazji) a w lutym uzależniał sankcje od skali inwazji, wręcz zachęcając do ataku na Ukrainę - wtedy to był super prezydent, sojusznik całej europy środkowo wschodniej
Zatrzymaj troche zolci na jutro bo Biden z Trzaskowskim sie spotyka zamiast z polskim naczelnykiem;)
sorry, ale to wy się brandzlujecie faktem, że Biden odwiedził najpierw Kijów, a dopiero potem Warszawę, odczytując to jako afront dla PISu (tylko zaczadzeni antypisioory mogą ukuć taką tezę) , - choć każdy debil w tym kraju wie, że to na Ukrainie toczy się wojna i to im należy się w pierwszej kolejności uwaga i wsparcie, ale dla drobnozmianowców to jest jakiś wyścig o atencję wielkiego brata z za morza :)
Pomijam, że kompletnie wyparowało wam ze świadomości rola Bidena przed wojną na Ukrainie, kolejny kretyński reset, który tak jak poprzednie np. za Obamy nic nie dał, a jedynie był dla ruskich oznaką słabości przez co eskalowali żądania, jakieś kretyńskie uzależnianie stopnia sankcji od skali inwazji, ucieczka i pozostawienie na łaskę talibów sojuszników z Afganistanu (zajebisty sojusznik!) - ale nie ma co się dziwić, przecież to wasze środowisko wygenerowało te teorie np. o rozbiorze Ukrainy, o PISie jako agenturze putina, która pomaga Ukrainie tylko po to żeby się maskować LOL (pozdrowienia dla irusia, który kolportował te kretynizmy) a Niemcy pomagają bardziej Ukrainie niż polska, bo my wysyłamy jakieś stare czołgi LOL - ale ja doskonale wiem z czego to się bierze - to typowa mentalność postkolonialna, bezkrytyczne klęczenie przed hegemonem zastępczym, stąd ta wasza amnezja o roli Bidena na początku tego konfliktu :) To tak jakby oceniać rolę zachodu tuż przed wybuchem 2wś ignorując Monachium.
Manolito, dlaczego kopiujesz pisowskiego hejtera Mateckiego? Nie masz własnych poglądów? Przemyśleń? Potrafisz tylko "kopiuj-wklej"?
https://twitter.com/MarcinTyc/status/1627765517363576832?s=20
ps. Znamienne, że piszesz "Niemcy " (z dużej litery) i "polska" (z małej). Czy to jest jakiś twój kompleks? Czy to jest ta slawetna mentalność postkolonialna, którą zarzucasz innym, a sam w nią wierzysz?
ps2. Wizyta w Warszawie jest ważna, jednak ta w Kijowie ważniejsza. Dlaczego stwierdzenie tego oczywistego przecież faktu wywołuje u ciebie taki ból dupy? Dodam, że ja nie uważam żeby to był afront dla Polski i Polaków i dla PiSu też nie (wymieniam na samym końcu, bo hipokryci z PiS są tu najmniej ważni).
LOL ale to ty dzwonisz! Przecież to wy tutaj traktujecie tą wizytę nie tylko jako wsparcie dla Ukrainy tylko co równie ważne afront dla PISu, jesteście chorzy z nienawiści do tego stopnia, że nawet w naturalnej wizycie w Kijowie upatrujecie szansy w pognębieniu PISIorów - tak jakby to było najważniejsze - dla mnie mógłby potem polecieć do siebie, bo to Ukraina została najechana, a nasza rola sprowadza się do tego gdy w dwudziestym roku ubiegłego wieku Węgrzy wsparli nas amunicją, rola ważna, ale z punktu widzenia historii jedynie jeden akapit.
poza tym, parafrazując ciebie "znamienne" jest, że zamiast wykazać, że żadnych prób resetu z rosją ze strony Bidena nie było to wchodzisz na ortografię - coś ci wyjaśnię, te resety (w takiej czy innej formie) były już wcześniej za Clintona, Obamy i wreszcie za Bidena, za każdym razem kończyły się tak samo, ruscy jedynie mnożyli żądania - tym razem nie było inaczej, a seria słabości okazywana przez amerykańskiego prezydenta włącznie z brakiem reakcji po tym jak przecież wcześniej podżyrowali Ukrainie granice w memorandum Budapesztańskim jedynie zachęciło ruskich do inwazji - dla was może to jest jakaś wiedza tajemna, nie, każdy głupi widzi, że amerykanie prowadzą swoją politykę i często traktują nas przedmiotowo, jako wartość dodana w stosunkach z Rosją. oczywiście jak chcesz żyć w nibylandii i tego nie dostrzegać, proszę bardzo, każdy może być naiwnym frajerem. Możesz mieć "własne" frajerskie poglądy a nie kopiuj klej.
Nie wiem czy było obszerne streszczenie przemówienia węgierskiej onucy, ale jak nie było, to można poczytać tutaj
"Manolito, dlaczego kopiujesz pisowskiego hejtera Mateckiego? Nie masz własnych poglądów? Przemyśleń? Potrafisz tylko "kopiuj-wklej"?"
Bo jest Manolitem?
Wygląda na to, że w dzisiejszym wystąpieniu putler ogłosi anektowanie całej planety!
Okazuje się, że jest też drugi okolicznościowy billboard. Ten to już niczym żywcem wzięty od Carpentera :)
Mozna prosic tlumaczenie?
1. Granice roSSji nie kończą się nigdzie. (dosłownie)
2. Patrzeć i słuchać.
Yaca pierwszy :)
Miałem obawy, że putler po raz kolejny będzie straszyć ale po tym przemówieniu nikt już nie powinien mieć wątpliwości, że już wiedzą, że już po nich.
https://twitter.com/Anna_M_Dyner/status/1627955944150687745?s=20
Widzisz? A jednak ten rusek, z którym polemizowałeś w innym z wątków miał jednak rację - gdyby trump był prezydentem do wojny by nie było. Zwyczajnie oddałby Ukrainę a jak trzeba by to i całą centralna Europę byle wojny nie prowokować.
dasintra
nie oddał by, co by nie mówić o Trumpie, to zawsze działał w interesie USA, a te są definiowane przez think tanki/służby wywiadowcze/armię etc. i tak jak w 2008 zdefiniowano chiny jako główne zagrożenie, co Trump kontynuował zaostrzając kurs poprzez wojny celne, (cisnął też niemców za uzależnienie się ruskim gazem), a Biden jeszcze bardziej wzmocnił anty chiński kurs - istnieje ciągłość polityki zagranicznej USA - natomiast szansa zaorania ruskich, przydupasów chin, rękami Ukraińców przy wręcz śmiesznych kosztach wsparcia została by dokładnie tak samo wykorzystana - bo to jest amerykański interes - na opozycji może opowiadać różne pierdoły, ale jak już się rządzi, to z uwagi na odpowiedzialność i wagę podejmowanych decyzji, są one podejmowane nie samodzielne i zgodnie z interesem USA.
i co związku z tym? padły tam tak istotne deklaracje jak te za obamy gdy zrezygnował z tarczy antyrakietowej nawet nie powiadamiając "sojuszników" z europy wschodniej?