Ubisoft obiecuje w Star Wars Outlaws unikalne planety wielkości 2-3 regionów z AC Odyssey
"w grze będziemy ścigani przez łowców nagród i różne frakcje, w zależności od naszych poczynań;"Czyli znów kulawy system najemników rodem z Odysei?
To może być dobra wiadomość, jeśli te planety będą cztery, maksymalnie pięć.
Problem w tym, że mnie osobiście kompletnie nie kupiła zapowiedź, nie jestem fanem SW, więc SW bez mieczy świetlnych, bez mocy, bez Jedi... niby może to być nadal fajna, wielka strzelanka sf w TPP... ale póki co nie poczułem hype'u.
Już miałem nadzieję, że to będzie fajna gra a tu generowane przez stwórcę (AI) planety większe od Odyssey, którego nie zmęczyłem.
Nikt nie kaze ci kupowac. Jesli masz sie meczyc grajac w gre, to lepiej znajdz sobie inne zajecie.
planety większe od Odyssey
pojedyncza planeta w Outlaws będzie miała wielkość 2-3 regionów z Assassin’s Creed Odyssey (cała gra zawierała ich siedem)
cały teren jest wykonywany ręcznie, nie generowany proceduralnie;
Najpierw czytamy, potem komentujemy.
jeśli będzie tak duża jak valhalla i tak dobra jak jedi ocalały to właściwie nie mam pytań / tylko że wiadomo czym jest wyobrażenie vs rzeczywistość.
7 planet, każda jak 2-3 Odyseje. Oj, sporo. Może nawet za sporo.
Z drugiej strony cały teren wykonywany ręcznie, więc zawsze to lepiej jak 1000 generowanych w Starfieldzie.
pojedyncza planeta w Outlaws będzie miała wielkość 2-3 regionów z Assassin’s Creed Odyssey (cała gra zawierała ich siedem)
Nienawidzę systemu łowców. Chyba tylko w jednej grze, nie doprowadzał do szału. W innych doprowadzał. Głupi system, który pojawia się za często w grze, albo całkowicie od czapy, które wymusza starcia. w Fallout 3 gnojki wyskakiwali po wyjściu z pomieszczenia, co było mega kretyńskie. Powinno się mieć możliwość, zrobienia ich w konia, albo ukryć się. Wtedy powiedzieliby, że widocznie uciekł, i trzeba zabić informatora ;D Robić jakieś dywersje, co to STAR WARS pasuje idealnie. Ale pewno na to nie wpadną, i zostanie debilny system, gdzie znajdują nas wszędzie. Bo mamy sygnalizator świetlny w tyłku
Im więcej wiem o tej grze, tym bardziej mi się podoba... czyli zupełnie odwrotnie niż Starfield. Oby tego nie zepsuli.
Ubisoft w ostatnim czasie sam sobie zaprzecza...
Na początku roku - mniej gier, ale bardziej dopracowanych. Bardziej skondensowanych nie ilość, a jakość.
Pół roku później - Mamy w produkcji 500 assasynów, nasze mapy będą tak wielkie, że się zrzygacie, będą generyczne i powtarzalne...
Lul
A wiesz, że gry robi się teraz po 3-5 lat i więcej? Następstwa nowo zadeklarowanej polityki wydawniczej Ubisoftu będzie widać najwcześniej za kilka lat.
nasze mapy będą tak wielkie, że się zrzygacie, będą generyczne i powtarzalne...
Przecież w tekście jest napisane zupełnie co innego, że planety będą robione ręcznie i przez to unikatowe. A poza tym, jakiej wielkości twoim zdaniem powinna być mapa udająca planetę?
Przecież pierwsze informacje, że Ubisoft robi coś w świecie SW były datowane na 2021, jeśli nie 2020, więc zanim zaczniesz sypać pochopnymi wnioskami to moze poczytaj sobie informacje lub stare newsy. Chyba, że jesteś na to za leniwy, to nie ma już dla Ciebie ratunku.
Brzmi to nieźle. Dodatkowo mają okazje sprawdzić co nie będzie podobać się graczom w starfieldzie i nie implementować podobnych rozwiązań do swojej gry.
To jest bardzo dobra wiadomość bardzo lubię gry z bardzo dużym otwartym światem a to oznacza jedno będzie tej grze co robić
Chciał bym aby zrobili takie realistyczne planety.
Gdzie 99% to woda, pustynie, krzaki, góry o powierzchni średniego kraju
Tak, gracze pewnie by narzekali, że pusto.