filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 22 lipca 2024, 09:10

autor: Pamela Jakiel

Lucasfilm nie chciał się zgodzić na zaskakujące cameo kultowej postaci w Akolicie. Zadecydował upór showrunnerki

Finał serialu Gwiezdne wojny: Akolita przyniósł kilka niespodzianek, a wśród nich wzbudzające emocje cameo lubianej postaci. Jak się okazuje, bohater ze Star Wars nie pojawiłby się w serii Disneya, gdyby nie wytrwałość showrunnerki.

Źródło fot. Akolita, Leslye Headland, Lucasfilm, 2024
i

Uwaga, tekst zawiera spoilery dotyczące serialu Akolita.

Finał serii Gwiezdne wojny: Akolita już za nami. Ostatni odcinek nowego serialu Disneya zaskoczył widzów pojawieniem się dwóch znanych fanom Star Wars postaci. Wiele emocji wzbudziło cameo drugiego Sitha w tej produkcji, ale to występ Yody na końcu epizodu wywołał z pewnością uśmiech na twarzach miłośników opowieści z odległej galaktyki.

Jak się okazuje, niewiele brakło, a słynny mistrz Jedi nie pojawiłby w Akolicie. Lucasfilm nie był bowiem chętny do tego, by w nowej serii wystąpiła ta kultowa postać. O cameo Yody zabiegała jednak showrunnerka serialu, Leslye Headland. Studio odpowiedzialne za franczyzę Star Wars w końcu przystało na jej prośbę.

O tym, że droga Yody do Akolity nie należała do najłatwiejszych, w rozmowie z portalem Inverse opowiedziała Hanelle M. Culpepper. Reżyserka zdradziła, że Lucasfilm pilnuje tego, co dzieje się z postaciami ze Star Wars, więc pojawienie się mistrza Jedi w serialu Disneya zawdzięczamy wytrwałości showrunnerki.

[Leslye Headland – dop. red.] musiała mocno o to walczyć. Ale to była część jej planu. To jej zasługa. […] [Lucasfilm – dop. red. ] bardzo, bardzo strzeże marki i tego, co dzieje się z bohaterami. Są inne historie, nad którymi Lucasfilm teraz pracuje, więc wszystko musiało do siebie pasować. Musiało mieć sens.

Przypomnijmy, że Akolita kończy się intrygującą sceną, w której Vernestra Rwoh udaje się do Yody, a fani widzą tę słynną postać w ostatnim ujęciu. Możemy podejrzewać, że mistrza Jedi zobaczymy w drugim sezonie nowej serii Disneya – jeśli oczywiście takowy powstanie. Wciąż niewiele wiemy na temat tego, co działo się z bohaterem między wydarzeniami z Akolity a szkoleniem hrabiego Dooku, przyszłe projekty Gwiezdnych wojen mogą więc o tym opowiedzieć.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

więcej