Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 sierpnia 2024, 18:40

Vampire: Bloodlines 2 opóźnione po raz kolejny. Mimo to twórcy zapewniają, że gra jest w dobrym stanie

Firma Paradox Interactive poinformowała o opóźnieniu Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2. Premiera przeniesiona została na pierwszą połowę 2025 roku.

Źródło fot. Paradox Interactive
i

Na długo wyczekiwane Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 przyjdzie nam niestety jeszcze trochę poczekać. Produkcja zadebiutować miała jesienią tego roku, jednak wydawca, firma Paradox Interactive, poinformował o opóźnieniu gry na pierwszą połowę 2025 r. Ogłoszeniu towarzyszy krótki materiał wideo, który szczegółowo rozwija temat.

Zastępca dyrektora generalnego Paradoxu, Matias Lilia, twierdzi, iż decyzja ta zapadła z „chęci dostarczenia najlepszej możliwej wersji Bloodlines 2”. Zaznaczył jednak przy tym, że gra już teraz jest w tak dobrym stanie, iż utrzymanie starego okna premiery byłoby jak najbardziej możliwe. Studio The Chinese Room chce jednak dopracować ją jeszcze bardziej.

Dodatkowy czas ma przede wszystkim dać twórcom możliwość dłuższego testowania, które powinno wyeliminować jak największą liczbę błędów. Ponadto dostosowane zostaną niektóre obszary, takie jak Fabien, a deweloperzy uwzględnią więcej opinii społeczności. Co ciekawe, studio zamierza również zwiększyć liczbę zakończeń.

Twórcy podzielili się przy okazji planami marketingowymi na najbliższą przyszłość. Przed premierą fani będą mogli bliżej zapoznać się z wieloma postaciami z gry, w tym z wampirami (ang. Kindred), które kontrolują z ukrycia miasto Seattle.

Warto przypomnieć, że nie jest to pierwsze opóźnienie Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2, które powstaje już od 2019 r. Od tamtego momentu gra przeszła bardzo trudną drogę. Miejmy nadzieję, że dzisiejsze ogłoszenie będzie ostatnim tego rodzaju.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej