Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 sierpnia 2024, 10:11

W następną produkcję Valve gra ponad 200 tys. osób, mimo że dotąd nie doczekaliśmy się jej oficjalnej zapowiedzi

Deadlock pozostaje tajemnicą poliszynela, ale nawet bez oficjalnej zapowiedzi nowa gra firmy Valve radzi sobie doskonale na Steamie.

Źródło fot. Team Fortress 2 / Valve Corporation.
i

Valve nie spieszy się z ujawnieniem swojej nowej produkcji, ale mimo to ponad 200 tysięcy graczy ma dostęp do najnowszej, niezapowiedzianej produkcji twórców serii Half-Life i Portal oraz Team Fortress 2. Tak wynika z bazy danych Steama, na co ze zdumieniem zwrócił uwagę internauta Gabe Follower.

Użytkownik, który skupia się na informacjach związanych z działaniami firmy Valve, zauważył, że w miniony weekend w Deadlock bawiło się nawet ponad 16 tysięcy graczy jednocześnie, co czyni z tego projektu jedną z najczęściej ogrywanych produkcji na Steamie.

Ma to być efektem zaproszeń wysyłanych przez wydawcę, aczkolwiek żaden z uczestników nie ma pozwolenia na dzielenie się materiałami z gry (w tym urządzaniem transmisji pokazujacych rozgrywkę).

Nie byłoby w tym nic dziwnego, bo wielu deweloperów przeprowadza takie zamknięte testy. Jednakże zwykle dzieje się to już po zapowiedzi. Tymczasem oficjalnie nie znamy nawet tytułu tej produkcji, mimo że Valve bynajmniej się nie kryje z tą informacją w zaproszeniach rozsyłanych do wybranych użytkowników Steama.

Jednakże szczęśliwcy, którzy w ostatnich miesiącach mieli okazję zagrać w Deadlocka, dzielą się swoimi ogólnymi wrażeniami z gry. Te zdają się być bardzo pozytywne, aczkolwiek bez dodatkowych informacji nie sposób powiedzieć, co tak bardzo spodobało się graczom w porównaniu do wielu innych hero shooterów.

Być może wkrótce Deadlock przestanie być tajemnicą, bo przy otwarciu testów na taką liczbę graczy można podejrzewać, że Valve powoli szykuje się do oficjalnej zapowiedzi gry. Na razie musimy uzbroić się w cierpliwość.

  1. Zwłoki Overwatcha 2 ściągają głodne sępy – nastąpił prawdziwy wysyp hero shooterów

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej