GeForce NOW vs Google Stadia - kto ma lepszy streaming
Obie uslugi moge se w tylek wsadzic gdyz mam mobilny limitowany internet, amen. I tak bede siw trzymac ,,stacjonarnwgo" grania jak najdluzej sie da.
Dla przykładu - na ekranie pojawia się kwadrat, to w GFN przy pingu 27, u gracza na monitorze pojawi się z opóźnieniem mniejszym niż 27ms, a nie większym. A to dlatego, że to 27, to cała droga od serwera, do gracza i znowu do serwera. Gdy grając lokalnie po multi mając też takie opóźnienie ten kwadracik pokaże się w takim samym czasie.
Możesz wrzucić jeszcze screena z testu sieci w GFN?
W rozdzielczości 1080p i przy zachowaniu 60 klatek na sekundę opóźnienie, szczególnie w tytułach wieloosobowych, było wręcz niewyczuwalne
Bo dla mnie są wyczuwalne jednak ciekawi mnie jakie dokładnie było opóźnienie. I granie w 1080p na monitorze 1080p w GFN porównałbym trochę do oglądania filmów na youtubie w 1080p. O wiele lepiej wyglądają w 1440p mimo, że nie masz takiego monitora. Granie z opóźnieniem 27 ms jest dla mnie niegrywalne a w gry multi to już w ogóle.
Obraz wysyłany z takim opóźnieniem tak. Chociaż ja nie jestem pcmr to nie wiem może to zadowala pcmr.
I jeszcze napiszesz że widzisz różnicę? Zastanawiam się na jakim sprzęcie grasz iż jesteś w stanie to dostrzec?
Oczywiście, że widzę różnice. I w opóźnieniu i w jakości obrazu.
No bez jaj - jak masz w TV do grania na konsoli opóźnienie rzędu 10-25ms to jest to uznawane za wynik bardzo dobry - praktycznie niezauważalny dla ludzkiego oka, a Ty 27 uważasz za niegrywalne?
Tak uważam. Gram u siebie na kompie i nie czuje opóźnienia. A i w streamingu masz i opóźnienie myszy i klawiatury i tv a potem dopiero opóźnienie serwera.
To jest dodatkowe 27ms, które nakłada się na pozostałe opóźnienia, takie jak input lag telewizora/monitora. Łączne opóźnienie jest więc większe niż sam lag sieciowy.
U mnie test sieci daje identyczny wynik jak u Ciebie.
W przypadku Stadii opóźnienia kontrolera czy TV możesz pominąć, bo pad google jest na wifi i łączy się z serwerem bezpośrednio.
Możliwe, że tak w stadi jest ale testowałem jedynie GeForce now i z tym opóźnieniem gry nie są dla mnie grywalne. Wydaje mi się, że tutaj sporo osób myśli, że 27 ms to jest tak jak w grach multi i to wystarczy. Ale w grach multi wszystko się dzieje na Twoim pc a tutaj obraz jest wysyłany z serwera więc najpierw musisz zasterować co też jakiś czas idzie a potem otrzymujesz obraz, który też idzie no i dodatkowo opóźnienie myszy klawiatury itd.
W GFN to opóźnienie które Ci pokazuje w testach, to jest właśnie to opóźnienie juz po wszystkim. Zliczona jest cała droga od serwera do Ciebie i od Ciebie do serwera. Jedynie opóźnienia pada nie ma, bo wiadomo, że tego się nie uwzględnia, bo ma na to wile innych czynników.
27ms w GFN to odpowiednik 27ms w multi. Gdyby odliczyć ms potrzebne do streamingu (czyli policzyć tak jak w multi lokalnie), to pewnie połowa tego by była.
No nie do końca tak jak na multi. Bo tutaj otrzymujesz obraz z opóźnieniem a na multi otrzymujesz informacje gdzie jest przeciwnik itd. Wszystko dzieje się lokalnie na na pc. Mysz działa jedynie z opóźnieniem wynikającym z myszki tak samo klawiatura. Test sieci w gfn to jedynie pingowanie serwera. Więc opóźnienie w rzeczywistości będzie większe niż te 27ms.
Kurde co za brednie
Aktualnie CP2077 na GFN w 1080p jest o wiele ładniejsze niż na Stadii w 4K
Mam obie usługi i na Stadii w 4k z HDRem wygląda i działa dużo lepiej. Na stadii kompresja jest praktycznie niewidoczna, a opóźnienia minimalne (dzięki kontrolerowi pod wifi) w odróżnieniu od GFN.
Chrzanić stadię i jej podobne wynalazki.
Tylko chmury, gdzie można grać na już zakupionych wcześniej kopiach gry/niezależnych od platformy streamingowej.
To dopiero początek i jak stadia się przyjmie, to będzie to rozsyp platform streamingowych na miarę seriali.
Chcesz zagrać w Dragons Age?
Skorzystaj z EA Streaming.
Z Assassins Creed?
Skorzytsja z Ubisoft Streaming.
Call Of Duty?
Activision Streaming.
Masz grę już na steamie/uplay/origin?
A gówno nas to obchodzi, kupuj jeszcze raz frajerze.
W grę gra już poniżej miliona unikalnych użytkowników w ciągu miesiąca?
No to wywalamy grę ze streamingu, bo się nie opłaca, a Ty się wal frajerze.
A dla wydawcy zysk jest i tak i tak, bo na geforce now też musi mieć kopię gry, a ktoś kto miał za słaby sprzęt kupi grę dzięki tej usłudze i wydawca zyskuje, ale wydawca woli golić konsumenta x razy za to samo.
a najlepsze w tych wszystkich streamingach jest to, że trzeba "kupić" grę za pełną cenę, a jak usługa padnie to gry też przepadają :)
Na pewno nie będzie jedynej słusznej platformy. Każdy widzi w tym pieniądze. Być może steam wystartuje ze swoją platformą, ale skoro GFN ma problemy z producentami zakazującymi streamowania swoich gier, może je mieć i steam. Jeżeli będziesz chciał grać w streamie, będziesz musiał się przyzwyczaić.
Z GFN korzystam i testuję to rozwiązanie dokąd Cyberpunk na PS5 okazał się pomyłką.
Wystawiając usłudze i jej rozwiązaniom ocenę, powiem - 8/10.
Podpada mi tylko pod kątem braku wparcia dla formatu 21:9, który wydaje mi się że już na stałe zagościł w środowisku graczy. Jeżeli chodzi o stabilność to jest ok.
No i przydała by się możliwość podpięcia kont z Uplay, Epica, czy Origina a na obecną chwilę trzeba wyszukiwać każdą grę indywidualnie. Jedynie Steam jest skanowany i dodaje gry automatycznie do biblioteki.
Poprawcie w tabelce porównawczej informacje o kosztach abonamentów, ponieważ jakiś tydzień, może dwa temu zniknęła opcja Founders za 25zł. Zostały tylko darmowa i wersja półroczna.
Z samych parametrów GFN wygrywa na starcie, przynajmniej posiadasz grę na normalnym sklepie i możesz używać gdziekolwiek jeżeli zmienisz zdanie, w dodatku działa zapis w chmurze, niemal ideał...
Niemal, bo nie wspomnieliście o największej wadzie, grać można tylko w gry, których twórcy nie zabronili w ten sposób grać, a to już jest tragedia.
Nie tak powinno być, skoro GFN nie różni się zbytnio od dostępu do zdalnego peceta, na którym sobie odpalsz co chcesz, ale jak zwykle pazerne świnie miały problem i znalazły jakieś kruczki i druczki prawne.
Ciężko mi się wypowiadać na temat stadii, bo z niej nie korzystałem, ale mi się osobiście podoba pomysł posiadania tam biblioteki gier, szkoda że nie można tego sparować z już posiadanymi. Co do GFN to niestety dobrze się nie wypowiem. Mam net po kablu (do kompa też idzie kabel) 300 Mbps, ping to 10, wszystko działa cudownie oprócz GFN. Nie wiem, czy to kwestia jakichś problemów na łączu, czy po prostu jakość tam jest przekłamana, ale testowałem tam CP 2077,zeby zobaczyć jak to chodzi z RT, bo u mnie nie mam co liczyć na płynność z RT. Wszystko ustawione dobrze, 1080p, wszystko ultra i obraz wygląda na okropnie rozmyty. Widać od razu, że to nie spadek do 720p, bo sama grafa wygląda dobrze, tylko jakby dostała potężnego blura. Na moim kompie tego nie ma, gra jest ostra jak żyleta, zero "mgły". Przez taki problem nie mogę powiedzieć, że rozwiązanie jest dla mnie. Mogę też po prostu mieć coś źle ustawione, jeśli ktoś umie to naprawić to będę wdzięczny. Za potwierdzenie, że tak działa GFN też będę wdzięczny :)
Wrzuć screena z testu sieci jak możesz. Jestem ciekaw jak u Ciebie to w wygląda.
Chodziło mi o test sieci w GFN. Znajduje się to w ustawienia -> lokalizacja serwera i tam jest przycisk testuj sieć. Takie coś.
Troszkę większe opóźnienie masz, masz serwer ustawiony na automatyczny? Mi dobiera zazwyczaj EU central 2. Też obraz mam czasem rozmyty szczególnie jak się dość sporo na ekranie dzieje.
Wybiera z automatu, to samo co u Ciebie. Obraz jest rozmyty caaaly czas w porównaniu do gry uruchomionej na moim kompie.
No i u mnie podobnie. Rozmyty obraz szczególnie to widać w dynamicznych scenach oraz lag. Nie jakiś ogromny ale go wyraźnie odczuwam.
To kwestia słabego jakościowo internetu. Musi być stabilne, by obraz przy szybkim ruszaniu myszką nie robił sie pokselowaty.
Zablokuj internet w ocjach na poziomie 50 megabitów, z zobaczysz poprawę. Oczywiście jak 50 ti u Ciebie stabilny internet.
Ja mam stabilny Internet. I zwiększyłem mu maksymalną prędkość. 0 utraty pakietów, kuba3118 też nie ma utraty pakietów.
To może macie u ustawieniach rozmycie w ruchu. U mnie każda gra chodzi na pełnych detalach w Full Hd i nie ma żadnego rozmycia, czy rozpikselowania. Obraz jest ostry, właśnie dzięki kodekom od Nvidii. Na Stadii obraz wygląda tak jak kazdy stream na YT - widać rozpikselowanie i rozmycie przy ruszaniu myszką.
Ogarnę jutro jak się nagrywa na androidzie ekran i wrzucę nieskompresowany plik na jakiś hosting.
Edit:
https://mega.nz/file/6YsGSarD#NGBNfSWeraVLl2CyxD_kJT8qvJXKBbACxLIvurGAt-s
Nie wiem czy będzie działał. Trzeba wziąść pod uwagę, że samo nagranie rozgrywki odrobinę pogorszyło jakość. Fpsów pewnie w okolicach 45 tutaj było.
Może nie do końca rozmyty ale nie jest tak ostry jak podczas gry na moim pc, nie jest to 1:1. Testowałem far cry 5 przed chwilą i oprócz zauważalnego lagu jest coś z obrazem szczególnie widać to jak jest dynamiczna scena i wiele detali lub na roślinności. Przypuszczam, że gdyby nie lag to mógłbym na tym grać. Pewnie gdyby serwer był w moim mieście to nie czułbym aż takiej różnicy.
No to normalne, że 100% 1 do 1 nie będzie bo kompresja video swoje zabiera. Dla mnie osobiście jest to różnica nie zauważalna. Gram na 51" Tv daleko od ekranu. Lag jest nie wyczuwalny. U mnie 25ms, a GFN pokazuje opóźnienie już po wszystkim. Nie jest to tak liczone jak w grach online - serwer gracz, tylko od razem. Serwer-gracz-serwer. Czyli stosując tu schemat z gier online - pewnie wyszło by około 15mls.
Oczywiście, że pro player w gierki fpsowe online nie pogra na takich usługach, bo to jednak jakieś opóźnienie jest.
Są to tak małe wartości, że wręcz nie zauważalne.
Pady od xboxa potrafią same z siebie 10ms, dokładając do tego resztę, to na xboxie powinna być tragedia z graniem.
No właśnie na padzie jest najmniej wyczuwalne opóźnienie. Ale na myszce nie da się grać. Przynajmniej dla mnie. Pro playerem nie jestem i nie gram w więcej niż 60 fps na pc. Więc fajne jest dla kogoś kto nie grał wcześniej na pc. Ale ktoś kto regularnie gra i teraz miałby się na to przerzucić to nie widzę tego zbytnio. Bo osobiście to wolałbym zjechać z ustawień graficznych i grać na swoim PC niż przez gfn. Może gdyby była opcja grania w 1440p to na monitorze full hd wyglądałoby o wiele lepiej.
Przed wymianą grafiki trochę siedziałem na GFN i... nie było tak źle łącze mamy 500 mb/s ale miałem wrażenie, że te 60fps które były streamowane do mojego PC to nie było rzeczywiście 60 fps, jakiś ten obraz był taki mało płynny? Naprawiłem potem też input laga myszki, ale to wciąż nie było to samo co 60 czy nawet 50 fps na moim własnym kompie, a może tak ma być? Nie wiem
Strumieniowanie gier to prawdopodobnie przyszłość rozgrywki - jest tanie, dostępne na wielu platformach, a wraz z rozwojem internetu coraz więcej osób może korzystać z tej formy grania. Szybki net od dostawcy nie jest jednak gwarancją jakości - liczy się jeszcze stabilność połączenia, a z tą, przynajmniej w Polsce, bywa różnie jak się okazuje. Gdy wszystko działa jak trzeba wygląda to tak:
https://youtu.be/-1o_vFsqzVk
https://youtu.be/meLCUodpcsQ
W komentarzach pod filmem z CP2077 możecie poczytać o problemach jakie się trafiają a także porównać zrzuty ekranu z gry odpalonej na komputerze oraz GFNOW.
Nie bedzie, co najwyżej alternatywą. Wyzywaliście ze steam pozbyłsie pudełek, jak streaming sie przyjmie to bedziecie płakać ze pozbyliście sie jakichkolwiek praw do gry (ale w sumie to trzeba połączyć z abonamentem).
Korzystałem parę razy z GeForce NOW oczywiście by sprawdzić Cyberpunka w Ultra z RT na FullHD. Można na steamie włączyć licznik FPS i pokazuje, że na GF NOW jest średnio 35-45 FPS. Czuć czasami, ścinki jak na słabym kompie.
A o czekaniu w kolejce mimo wykupionego abonamentu Founder to autor nie wspomniał... W ciągu 2-4 dni od premiery trzeba było czekać po 10-20 minut w usłudzę premium także nie jest tak różowo. Koniec końców i tak grałem na swoim kompie na średnich ustawieniach w fullhd z 25-40 fps i tak czułem większy komfort niż na GF NOW.
Gdybym miał średniowieczny komputer to pewnie bez narzekania bym korzystał z tej usługi ale nadal na moim 5-letnim kompie lepiej mi się gra na słabszych ustawieniach niż w tej usłudze. Także widać, że jeszcze sporo jest do poprawienia.
A chciałem tylko przypomnieć, że grałem na światłowidzie 1gbps i wybrałem w ustawieniach GF NOW serwer z najmniejszym pingiem z tego co pamiętam EU 3 chyba.
Mam podobne odczucia. Dla mnie zbyt duży lag i średnia jakość obrazu. Nic tam nie ogrywałem jedynie testowałem.
Tak jak pisałem wyżej - do komfortowego grania potrzeba stabilnego łącza co niestety nie jest normą i widać to po wpisach osób narzekających na słabą jakość obrazu.
Tu dwa zrzuty z gry The Division 2 - jeden z usługi, drugi z gry odpalonej na kompie:
http://bit.ly/2H6pqYH
http://bit.ly/2UC5ghp
Możesz mieć internet nawet 100 gigabitów, ale jak bedzie nie stabilny, to żadna usługa tego typu nie będzie dobrze działać. Co z tego, że masz np. 1 gigabit jak prędkość skacze Ci z 950 na 1000. I nie ma znaczenia, że GFN potrzebuje maksymalnie 50. Usługa wykryje niestabilny internet i tyle. Podstawą jest to, by w opcjach GFN zablokować internet na stabilnym poziomie.
Obraz z GFn jest praktycznie 1 do 1 względem grania lokalnego.
Jak ktoś brał udział w becie, to nie ma kolejek i nie ograniczoną sesje. Osoby z bety mają priorytet.
A ja chciałem przetestować stadie na telefonie i mimo że mam światłowód 350Mb/s to mi wywal że mam niestabilne połączenie.
Testowałem w tamtym roku na aplikacji
Remotr game streaming z własnego komputera bez problemu działało.
Światłowód światłowodem, widocznie masz dupną jakość WiFi
Stadia jest cholernie wrażliwa na niestabilny net po wifi. Pod tym względem najgorsza usługa spośród kilkudziesięciu innych.
Musisz ustabilizować połączenie poprzez blokadę downloadu na takim poziome, który u Ciebie po wifi jest ok.
velociraper mam dobrą jakość przez wifi i nie mam problemu z innymi grami tylko na stadi są problemy.
Nic nie przebije jednak GFN. Jakość obrazu w Stadi potrafi spaść nagle do 720p bez powodu. Stadia jak i Xcloud używają jednych z najgorszych obecnie na rynku kodeków czyli Vp9 i AV1. Do odtwarzania filmików na YT spisuje się świetnie, ale do streamingu już nie, bo nie był w tym celu pisany. GFN używa swojego autorskiego kodeka, dlatego obraz ejst praktycznie 1 do 1 względem lokalnego grania.
Korzystam ze streamingu dobre 3 lata. Zrezygnowałem z PC na jego rzecz i nie żałuje. Każdy znajdzie coś dla siebie, bo serwisów streamingowych jest cała masa. Są takie które oferują dostęp do PC, dając pełna kontrole nad tym co chcemy robić. Są takie jak GFN, gdzie mamy listę gier ze stima i innych, a są takie jak Stadia gdzie jest wewnętrzny sklep.
GFN ma jedną duża wadę - Nvidia nie ma tyle kasy co Google i MS, przez co traci licencje na gry, bo pokupują je właśnie te firmy.
Pamiętam jeszcze jak GFN było w becie i można było sobie instalować wszystko co tylko się chciało ze stima, batelneta. Nie było ograniczeń jeżeli chodzi np. o rozdziałkę. Bez kłopotu można było ogrywać Wiedźmina 3 w full detalach w 4K.
GFN ma jeszcze jedna wadę, która wynika z konstrukcji platformy Steam. A konkretnie język w grach. Steam ma tak,że podstawowym językiem jaki używają gry jest angielski. Nawet jak w opcjach mamy ustawione na Polski ,to zawsze jest on dogrywany. Niestety takie cos sprawia, że nie da się grać w gry na GFN po polsku. To wina stima, bo to on coś pozmieniał i język gry nie zapisuje sie w chmurze. Przez co gra zawsze najpierw instaluje się po angielsku, a dopiero później dogrywa taki język jaki mamy ustawiony na steam. Tyle, że to nie działa na GFN.
To tylko i wyłącznie kwestia dobrze napisanych kodeków przez Nvidia. Zamiast używać gotowców, mają swoje własne specjalnie przystosowane do streamingu. Zapisywanie rozgrywki z gry to całkiem co innego niż jakiegoś filmu czy transmisji sportowej. Widać do dobrze porównując 4k stadi z 1080p GFN. Stadia używa kodeków yutubowych, przez co nawet w 4k. obraz jest pikselwoaty w ruchu.
Normalne, że 100% nie będzie to samo, bo obraz przerabiany przecież. Trochę bledsze kolory są, a tak po za tym to nie widać różnicy. Musiałbyś piksel po pikselu analizować, by rozróżnić, który obraz jest z GFN, a który z PC.
GFN vs PC z GTX 2080.
Zmniejszenie biblioteki to nie wina gfnow tylko pazernych wydawców jak activision i sega, liczą na to że google im coś sypnie. Sama usługa gfnow w porównaniu cena jakoś to wbija w ziemie i wymiata cała konkurencje. Zdaję sobie sprawę że usługa na pewno zdrożeje co najmniej o 200% ale i tak będzie alternatywą do kupna nowego sprzętu dla osób z średnim budżetem albo konsoli.
Grałem w WOT i różnica była widoczna gołym okien, w dodatku statyczna scena nie oddaje tego jak jest w praktyce, bo w ruchu jest prawdziwy test, a nie jak się nie ruszamy.
Dokładnie w ruchu wygląda to gorzej, czy w dynamicznych scenach i dochodzi do tego lag.
Mam obie usługi i Stadia zjada jakością i płynnością GFN pod każdym względem poza brakiem RT.
Kompresja w przypadku GFN jest widoczna w każdym zaciemnionym miejscu (nawet na załączonych przez Ciebie fotkach widać artefakty w bramie), podczas gdy Stadia nie generuje żadnych artefaktów (ani w ruchu ani w bezruchu). Więc nie pisz proszę o lepszych autorskich kodekach Nvidii, bo popelina jest straszna szczególnie widoczna podczas grania na monitorze/TV 4k.
Dodatkowo opóźnienia są znacznie niższe na stadii ze względu na to, że kontroler stadii działa po sieci wifi i łączy się bezpośrednio z serwerami google, a nie po BT z urządzeniem.
Być może masz słaby wzrok, bo na tych screenach z Wiedźmina widać sporą różnicę! Najbardziej widać to na twarzy Geralta – na RTX2080 zarost jest ostry, podobnie tekstura czoła, natomiast w streamingu twarz jest rozmazana, widać utratę szczegółów. W ciemnych miejscach takich jak cień za Geraltem widać też artefakty kompresji, których nie ma na grafice generowanej na pececie.
Dość częste artefakty i rozmazanie przy dynamicznym ruszaniu myszką.
Jak na razie to jedynie Ty wprowadzasz w błąd.
GFN nie używa żadnych fantastycznych "autorskich kodeków" tylko H.264
Stadia nie używa "kodeków jak na YT", bo YT używa VP9, a Stadia AV1.
AV1 jest kodekiem na poziomie H.265. Oba oferują świetny streaming 4K i jakość obu jest praktycznie identyczna, a stare H.264 może im obu co najwyżej czyścić buty.
Dlatego Stadia oferuje 4K, a GFN mający stary kodek nie oferuje. Dlatego GFN stara się wprowadzić H.265 w miejsce obecnego H.264, by też móc zaoferować streaming 4K.
Przy dobrym łączu i używając Chromcasta Ultra i gamepada Google nie ma na Stadii żadnych artefaktów czy zauważalnych opóźnień.
Też używam GeforceNow od jakiegoś czasu i póki co, odniosę się tylko do problemu z wersjami językowymi. Załóżmy że patrzysz sobie na listę obsługiwanych przez GefroceNow gier i trafiasz np na Dying Light i widzisz, że aby w nią pograć musisz zakupić grę na Steam. No więc wchodzisz sobie na Steam, sprawdzasz w opisie gry czy gra obsługuje Twój język - okazuje się że język polski jest wymieniony w liście obsługiwanych języków. Kupujesz więc grę, wchodzisz na Geforce Now, odpalasz gre i niestety gra uruchamia się w języku angielskim. Wchodzisz więc do opcji gry, ale nigdzie nie ma opcji zmiany języka. Na szczęście jest opcja zwrotu gry Steamowi, z czego dość często korzystam. A wystarczyłoby w opisach gier na GeforceNow dodać też informacje jakie dana gra wspiera języki. Reasumując to póki co, to czy dana gra odpali Ci się w języku polskim, jest w jakimś sensie loterią, bo czasem faktycznie zmienisz język gry na polski, a czasem niestety nie (mimo że w opisie na Steam język polski jest wymieniony). Pozdrawiam
1080p to zdecydowanie za mało. 1440p jest już znacznie lepszym rozwiązaniem. Więc odpada.
Cieszy to, ze wkoncu sa te chmury w Polsce.
Jeszcze rok temu nie bylo zadnej, a już sa trzy.
Jestem zaskoczony że to działa.
Wkoncu nikt nie mial fizycznych serwerow w Polsce, a caly Internet w Polsce byl ciagniety z Frankfurtu.
Czyzby w rok pobudowano u nas klastry?
Dobrze wróży na przyszłość, kiedy wyjda nextgenowe gry i pecet juz nie da rady ich wogole odpalic.
Zamiaat wyadac tysiace zlotych na upgrade to sie zaplaci za wynajem sprzetu i ogra co siw chce.
Osobiście wolałbym opcje abonamentową, ale od razu z grami, takie cos jak Xcloud czy PSNow, zamiast placic i jeszcze musiec drugi raz płacić za gry.
PS Now moglby i u nas sie pojawic i oferowac w swojej ofercie takze gry na PS5.
Nie korzystam z tych chmur bo mam jeszcze hardware, ktory ze wsyzstkim sobie daje rade, ale jakbym mial wybierac to wybralbym xcloud.
Moim zdaniem stadia jest dobra tylko aby grać w gry te co są w abonamencie. GFN oferuje tańsza oraz lepszą ofertę, nawet za darmo można grać późnymi wieczorami bo kolejek nie ma.
A w przyszłości zapewne aplikacja Stadii dodana zostanie do większości systemów Smart TV, co jeszcze bardziej ułatwi sprawę – grę odpalicie bezpośrednio z telewizora. Zresztą – tego samego spodziewam się po GeForce NOW.
Z tym, że GFN jest dostępny na android TV od pół roku (a wersja kombinowana chyba od roku) więc wystarczy zainwestować w pada...
Z tego co widzę w internetach jakąś metodą kombinowaną można też odpalić Stadię.
Android to prosta konstrukcja, dlatego bez kłopotu można odpalić każdą aplikacje. Ja u siebie na Shield TV od Nvidi mam prawie wszystkie serwisy streamingowe. Stadia też dizała - chociaż fatalnie, ale ona ogólnie źle działa. Można bez kłopotu wyciągnąć aplikacje z google play w wersji apk i instalować na czym się chce. Jedyne PS Now nie ma. Ale to można obejść malinką.
Aplikacje stadii można bez problemu sideloadować na tv z androidem. Obecnie działa bardzo dobrze i stabilnie.
Przeszedłem Cyberpunka na płatnej subskrypcji Geforce. Mam światłowód, internet po kablu. Wszystkie bolączki wymienione przy Stadii czasem doskwierały mi również na platformie Nvidii. Opóźnienie znacznie się poprawiło po tygodniu. Spadki rozdzielczości nie. W szczytowych godzinach kolejki nawet po parę godzin. W tej cenie warte rozważenia, ale do komfortu własnego kompa jest daleko.
Zawiodłem się trochę na GeForce now po tym, jak odpalało tylko w rozdzielczości 900p że sporym pingiem. Wina moich warunków prawdopodobnie, ale no u mnie nie ma z tego pożytku.
Albo masz gówniany internet albo po prostu kłamiesz.
Światłowód od Orange 1Gb/s i stałe 60 fps w 1080p. Wszystko na ultra, RTX itp.
Kolejki były na premierę. I nigdy po kilka godzin. W szczycie 30-40 min. Obecnie wbijam się natychmiast.
Już nie opowiadaj bajek, że nie ma spadków poniżej 60fps, bo to jest żałosne.
W najtrudniejszych dzielnicach potrafi chrupnac momentami do 30 fpsow i każdy o tym wie.
Nie obecnie sprzętu, który w CP2077 z RT na pełnych detalach w 1080p utrzyma stałe 60 klatek. Po prostu ta gra jest niesamowicie wymagająca. Optymalizacja też pewnie nie jest tip top.
W GFN potrafi spaść nawet do 30 w okolicach domu V.
Nieprawda jest ze GeForce NOW nie ma darmowych gier. Oczywiscie ze ma. Te wszystkie darmowe produkcje ktore mozemy dodac do swoich bibliotek na GOG, Steam czy innych platformach sa przeciez dostepne pozniej w GFN. To znacznie wieksza baza gier niz Stadii.
Ba, mozna tez dodac konto z abonamentem Ubisoft+ i za kilkadziesiat zlotych miesiecznie miec dostep do nowosci Ubisoftu. Juz nic wspominam o grach ktore mamy juz w swojej bibliotece - Stadia jest zdeklasowana pod tym wzgledem bo tam gry trzeba kupic drugi raz i to za pelna cene.
Na dzien dzisiejszy nie ma najmnjejszego problemu z odpaleniem GeForce NOW na telewizorze z Androidem. Aplikacje pobieramy ze sklepu Google, mozna podpiac klawiature i mysz do telewizora lub pad’a za pomoca bt. Testowalem to wczoraj na 3-letnim telewizorze Sony z seri XE9005.
PS. Argument ze nic nie trzeba pobierac ani instalowac zeby odpalic Stadie jest chybiony - trzeba pobrac i zainstalowac przegladarke Chrome :p
Stadia jest fajną opcją na początek przygody z graniem w chmurze. Darmowy 30-dniowy trial i brak potrzeby płacenia abonamentu (kolejki w darmowej wersji geforce now, to jakaś tragedia...). Do tego 40-złotowy rabat na zakup pierwszej gry. Brzmi ciekawie. Sam się skusiłem i przeszedłem w ten sposób całego Cyberpunka. Przy łączu 50 Mb/s (ethernet) spadki rozdzielczości zdarzały się tylko sporadycznie, a gra stabilnie trzymała 60 fps. Na minus brak ostrości w obrazie, delikatnie rozmazany obraz (może w 4k tego nie ma?). Mimo wszystko uważam, że ta usługa jeszcze raczkuje i jakościowo jest kilka kroków za geforce now. Polecam wypróbować Stadię i jeśli komuś spodoba się ten sposób grania, to wtedy lepiej zainwestować już w Geforce Now, a nie w Stadię. Te 25 zł/m to nie jest jakiś majątek, a nawet bez 4k gry wyglądają świetnie i na pewno lepiej niż w darmowej wersji Stadii.
A jak wyglada GFN na android tv? Działa dobrze. I cY można podłączyć myszkę i klawiaturę czy tylko pada. I co do padów czy jest duża dowolność i większość padów się integruje czy tylko wybrane modele. I najważniejsze pytanie czy da się zainstalować GFN jeśli nie widzę w sklepie play. Mam tv co ma 1,5gb ramu ( phillips android tv) a wymagane jest 2 GB ramu. Czy ktoś mógłby objaśnić trochę te kwestie? Bede wdzięczny bo chciałbym grać bezpośrednio na tv ale nie wiem jak to będzie działać.
Jak Twój TV oferuje instalowanie zewnętrznych aplikacji, to możesz sobie pobrać z Google Play w formacie apk i zainstalować na TV. Możesz też całą Nvidia TV, a nie tylko GFN.
Fajna opcja dla tych, co w gry grają jedynie raz, dwa w tygodniu. Hardkorowców to i tak nie przekona, bez względu na to, jak byłoby dobre. Nie potrzeba żadnych konsol, ulepszać PC i tych wszystkich dodatkowych elektrośmieci. Sam bym sobie coś takiego sprawił. Ale jest tu haczyk. Światłowód i to nie byle jaki oraz dostęp gier. Z pierwszym problemem można się jeszcze jakoś uporać( choć zależy, kto gdzie mieszka, jest też kwestia często finansowa, że dobry światłowód raczej tani nie jest) ale na drugi już nie mamy wpływu. Nie wiem, jak jest z NOW i czy wydawcy ciągle usuwają swoje gry z usługi ale jak nie będę mógł zagrać we wszystko, co jest na Steamie czy Epicu, to trochę nie tędy droga. Taka loteria się zrobi, bo w coś zagrasz a w coś nie i wtedy znowu patrzysz na kupno czy to PC czy konsoli, bo usługa steamingowa nie pozwala zagrać we wszystko, co sobie chcesz ograć. Chyba, że zadowala cię to co tam jest do zagrania, to wtedy inna rozmowa. Streaming ma swoje plusy i minusy. Obecnie wydaje mi się, że kupno PC czy konsoli jest jednak lepszym wyborem. Streamowania to taka alternatywa. A jak ma się to stać czymś w rodzaju Spotify czy innych Netflixów, to jeszcze długo droga do tego. Choć i tak w 2020 jest o niebo lepiej niż za czasów Onlive czy Gaikai. Wtedy była to pierdółka i nic więcej.
Szczerze, to jakbym miał teraz wydawać kase na nowe konsole czy mocniejszego PCta to chyba jednak zdecydował bym się na Stadię lub GFN.
Ale jest tu haczyk. Światłowód i to nie byle jaki oraz dostęp gier. Z pierwszym problemem można się jeszcze jakoś uporać( choć zależy, kto gdzie mieszka, jest też kwestia często finansowa, że dobry światłowód raczej tani nie jest)
Do streamingu w full HD 60 klatek wystarczy 50 Mbit, ja za 200 mb/s place 50 zł miesięcznie. To dużo?
Zgadzam się oczywiście z tym że masa twórców usunęła swoje gry z dostępu do GF Now i a pewnie Google będzie pompować taką kasę w licencję że w końcu GF Now zdechnie.
Fajnie też jakby NVIDIA postawiła serwery na jakichś lepszych platformach (np. na nowych RTX 3080/3090) bo w tej chwili to chyba lata na Rtx 2080 w większości i np. taki Cyberpunk już klatkuje nawet przy stabilnym łączu.
W Geforce Now warto rozważyć wyłączenie synchronizacji pionowej. Zyska się wtedy kilka ms mniejsze opóźnienie.
Wybór pomiędzy jednym zbieraczem danych i profilatorze a innym. Założenie buduję na wcześniejszych działaniach obu firm. Chyba by w tych swoich nowych "usługach" z tego nie zrezygnowali.
Ktoś jest w temacie? Wie jakie dane zbierają/gromadzą te wynalazki?
Pytanie dodatkowe czy jest trzeci gracz jeśli idzie o takie usługi czy konsumenci są skazani na wybór jednego z tych dwu?
Jest kilka nawet, tylko przy Polskim internecie najlepiej działają wymienione wyżej.
Jest cała masa takich usług. Nawet jest i Polska firma - Vortex, tylko ceny mają z kosmosu.
Jest też np. Shadow by Blade, które daje Ci dostęp do PC na którym możesz sobie robić co chcesz - oczywiście wszystko co zgodne z prawem.
Antstream Arcade - nastawione na stare gry z Amigi, Comodora, Spectruma itd.
Jest też Hatch, ale u nas średnio działa.
Rainway, Parsec i wie wiele więcej.
GFN działa najlepiej.
Dziękuję serdecznie Koledzy za odpowiedzi.
Przyjmijcie proszę +1 za fatygę.
Temat jest dla mnie nowy. Jestem wielce zaskoczony że jest aż tyle możliwości. Oczywiście rozumiem że jedna drugiej nie równa.
Pozdrawiam
Xcloud to porażka, Stadia obecnie też nie zachwyca jakością przez fatalne kodeki, które strasznie rozmazują obraz, by dynamicznym poruszaniu myszką.
Vortex nawet spoko, ale ma ten sam kłopot co Stadia plus ceny.
Shadow działa w zasadzie z tych wszystkich (oprócz GFN) najlepiej. Wada, to koszt korzystania.
PS Now też fajnie działa, ale ma zrypaną, toporną aplikacje. Gry są uruchamiane na PS4 i emulatorach, przez co działają tak jak normalnie.
Reszta nie warta zachodu, bo serwery daleko, opóźnienia wysokie, obraz koszmarny, ceny z innej galaktyki.
Dla kogo jest ta usługa ? jak ktos ma kupe gier i dobrego kompa to bez sensu chyba ?
Uwaga! GeForce NOW obsługuje tylko WYBRANE gry ze Steam (obecnie chyba około 300 tytułów). Przez to większości gier w które chciałem spróbować zagrać w chmurze po prostu GFN nie widzi, poczułem się oszukany bo zapłaciłem już za wersję Founders. Do tego dochodzą problemy np. ze zmianą wersji językowej bo nie mamy dostępu do ustawień gry na Steam.
Oszukany na 25 PLN :)
Korzystam z GeForce Now od samego początku.
Polecam.
Nie dla idiotów.