Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 sierpnia 2024, 21:25

„46 sekund, które zmieniły moje życie”. Odtwórczyni Lae’zel z Baldur’s Gate 3 chwali się swoim jedynym przesłuchaniem. To jemu zawdzięcza rolę w wybitnym RPG

Aktorka podkładająca głos Lae’zel w Baldur’s Gate 3 opublikowała w sieci nagranie z przesłuchania, dzięki któremu zdobyła swoją rolę.

Źródło fot. Larian Studios
i

W jaki sposób można zdobyć pracę jako aktor głosowy jednej z głównych postaci w jednej z największych gier RPG, jakie kiedykolwiek powstały? Devora Wilde mogłaby na to pytanie odpowiedzieć: „szybko”, gdyż dokonała tego za sprawą 46-sekundowego nagrania.

Odtwórczyni roli Lae’zel w Baldur’s Gate 3 opublikowała w serwisie X post wraz z wideo, które zapewniło jej rolę zadziornej Githyanki.

Czterdzieści sześć sekund, które zmieniły moje życie! Jestem wielką fanką demistyfikowania procesu, więc oto jedno jedyne przesłuchanie, które zapewniło mi rolę Lae’zel w Baldur’s Gate 3!

Zdecydowanie da się usłyszeć, że na tym etapie głos Lae’zel nie był jeszcze w pełni dopracowany. Brakuje w nim obecnej w grze szorstkości, wydaje się być też nieco mniej chrapliwy. Aktorka najpewniej wyrobiła sobie odpowiednią „manierę” podczas wielu godzin prób w studiu nagraniowym (niewykluczone, że kierowała się sugestiami deweloperów). Z pewnością jednak już na tym etapie łatwo wychwycić w jej głosie wyniosłość i pogardę, które tak mocno cechują Lae’zel .

Swoją rolę w Baldur’s Gate 3 Wilde określiła jako tę, która „zmieniła jej życie”, co jest dość zrozumiałe. Postacie wykreowane przez Larian Studios stały się szeroko rozpoznawalne i zebrały wiele pochwał, przez co społeczność zwróciła większą uwagę także na aktorów głosowych.

Sama artystka również bardziej zainteresowała się grami wideo, o czym opowiadała w marcu. Stwierdziła wówczas, że stają się one coraz ambitniejszym i artystycznym medium, a niektóre tytuły stoją niemal na równi z produkcjami kinowymi.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej