Japonia zmienia prawo dotyczące cudzoziemców. Zagraniczni rezydenci, którzy mieszkają w Japonii - w świetle nowego prawa - mogą utracić prawo do stałego pobytu w tym kraju.

Do tej pory, po przejściu trudnego procesu starania się o pobyt stały, rezydenci mogli cieszyć się nim praktycznie dożywotnio.
Teraz jednak, nawet osoby posiadające tu domy i rodzinę, będą mogły zostać deportowane, jeśli nie wypełnią koniecznych obowiązków wobec Japonii.

https://nobiru.pl/japonia-wprowadza-nowe-przepisy-dotyczace-cudzoziemcow/
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Cześć,
Jestem aktualnie w Japonii. Chciałem pokupować sobie kilka rzeczy przez neta, ale do założenia konta potrzebne jest przejście autoryzacji obrazkowej. Jest na to jakiś sposób żeby to ogarnąć? Japońskiego niestety nie znam.

#japonski #japonskizwykopem #jezykjaponski
GenteDiMare - Cześć,
Jestem aktualnie w Japonii. Chciałem pokupować sobie kilka rzecz...

źródło: AyDY32UCANqX8sU7kY8Ey0oggzaEHmGxAtP8DZNK_IBgIx-x_VjUJ1ZrEIBptUg29dYmjD2DTAvVM3p48Vo5eb6PsWvNpZ_VbhHc7mrV31-VM6V0DccrOWx-joQa72Lsf2McpQvYhqTQnm1dFNbuHqastEP8O7FOs9GvW_c4QsLWpWoLSuZgyzqzWiGctT36169lCYBh-z8hy_3gFUBF5k

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dobry przykład, jak słaba znajomość języka angielskiego powoduje error w głowie przy nauce języka japońskiego po angielsku u takiego baka gaijina jak ja. Zachodziłem w głowę, dlaczego 情けない to miserable, pitiable itd., skoro samo 情け to pity. No że jak? Pity kojarzy się z czymś marnym, a ない to zaprzeczenie, więc dlaczego zaprzeczenie marności to marny ;d? A okazuje się że pity w większości znaczeń jest raczej pozytywne. Wniosek - nauczyć
tamagotchi - Dobry przykład, jak słaba znajomość języka angielskiego powoduje error w...

źródło: pity

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tamagotchi: jak korzystasz z angielskich słowników to tak. Samo kanji 情 samo w sobie znaczy miłość, łaska czyli zaprzeczenie - bez miłości, bez łaski, nie wynika to nic z angielskiego, jest to imo raczej słabe tłumaczenie, pewnie wybrane z braku lepszego odpowiednika jednosłownego. Jeśli chodzi o miserable, pathetic to zobacz sobie raczej 哀れな
  • Odpowiedz
Nie mam pojęcia jak to się stało, że wcześniej nie trafiłem na ten kanał, ale jakość tego kontentu stoi dużo wyżej w porównaniu ze wszystkim innym co wcześniej widziałem na YT o Japonii i o języku japońskim. Choć nie nadaje się on stricte do nauki i większość żartów zrozumie się gdy ma się już pewne pojęcie o tamtejszej kulturze i języku, to nadal wiele treści okazało się dla mnie zarówno nieznanych,
tamagotchi - Nie mam pojęcia jak to się stało, że wcześniej nie trafiłem na ten kanał...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#jezykjaponski #japonski #naukajezykow
Używa ktoś https://jpdb.io/ do nauki słówek? Używam od tygodnia i nawet fajne.
Dla tych co nie znają: jest to serwis z fiszkami do japońskiego, który ma fajną funkcję tworzenia talii fiszek z tekstów: wklejasz tekst i dostajesz fiszki. Dzięki temu można najpierw nauczyć się dokładnie tylko tych słówek, które są potrzebne to zrozumienia konkretnego tekstu.
Dodatkowo jest też baza już gotowych talii fiszek do różnych filmów/seriali/książek/gier, z dodatkowymi informacjami o ich długości, liczbie słownictwa i trudności: https://jpdb.io/prebuilt_decks
Wszystkie słówka są śledzone globalnie, dzięki czemu nie trzeba powtarzać identycznych fiszek w wielu taliach.

Obecnie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Minął rok z Wanikani. Styczność z blisko 400 kanji, realna znajomość to pewnie bardziej 300 niż 400. Ogarnąłem jakieś 1/5 materiału i szacunki mówią o tym, że skończę go w listopadzie 2026, choć pewnie to się jeszcze przesunie na 2027. Gdy korzystam z opcji powtarzania spalonych elementów (których mam ponad 600) to zdarza się, że coś mylę albo nie znam odpowiedzi. Ogarnąłem wczoraj że jest opcja wskrzeszania ich, to z niej korzystam
tamagotchi - Minął rok z Wanikani. Styczność z blisko 400 kanji, realna znajomość to ...

źródło: comment_1666611639HqCSju0LR9HD6slvy7p5nT.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tamagotchi: Byłem ciekaw czy wspomnisz o kluczach i mnemonice, dlatego że osobiście też wydają mi się zbyteczne. Zawsze mnie zastanawia czy szybciej zapamięta się po prostu 2000 znaków czy 2000 historyjek do znaków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@tamagotchi: To prawda że wymowa jest czasem błędna, sam to zauważyłem. Kanji może mieć inne czytanie w zależności od kontekstu, a hiragana może mieć inne akcentowanie.
Ale przynajmniej jest wymowa, a nie sam tekst.
  • Odpowiedz
Prosty przykład, dlaczego Wanikani jest lepsze od Anki. Wanikani najpierw dziesiątki razy powtarza ci znak 教, który wymawia się kyou w onyomi i znaczy "uczyć" i dzięsiątki razy 室, który czyta się shitsu i oznacza pomieszczenie. Masz już solidnie wbite do głowy znaczenie tych znaków. I dopiero później zaczyna się słownictwo, które staje się oczywiste. 教室 - kyoushitsu - sala lekcyjna.

Co robi Anki? Po prostu pokazuje jukugo (czyli sklejki tych kanji) z wymową nie objaśniając niczego. Nie wspominając nawet o mnemonice, której na Wanikani pełno, choć ostatnio ją pomijam, to jest fajne na początku. Ponadto Anki całkowicie olewa temat radicali. Nawet nie wyjaśnia, czym jest okurigana, jukugo, rendaku. Domyśl się ;d

Jedyna przewaga Anki, to jukugo na żywym materiale, w którym prócz pełnych zdań masz wizualizację i czytanie ich przez lektora. Ale takie bezmyślne wciskanie guzików od 1 do 4 w zależności od tego, jak dobrze coś znasz, jest dość bierne. W Wanikani ciągle piszesz. Ciągle widzisz jak powstaje hiragana z tego, co piszesz na klawiaturze i ciągle ją sobie utrwalasz. A jak bardzo chcesz, to możesz ogarnąć sobie katakanę do onyomi, choć mi to nie odpowiadało.

Bardzo
tamagotchi - Prosty przykład, dlaczego Wanikani jest lepsze od Anki. Wanikani najpier...

źródło: comment_1649239464woR1fkL4yzFnGoveeoOzW5.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tamagotchi: Anki ma personalizacje, to dosłownie tylko program do fiszek. Możesz sobie tworzyć własne deki, mnemotechniki bazując na czym chcesz, nawet na obrazkach z gier czy anime, gdzie słowo jest użyte w kontekście.

Anki przy Wanikani to jak Linux przy Windowsie. W Wanikani masz gotowy program nauczania by wpoić ci znaki, łatwy w obsłudze i płatny. Anki jest darmowe i możesz sobie zrobić pełną personalizację. Spędzisz na tym sporo czasu
  • Odpowiedz
@tamagotchi: Zupełnie się nie zgadzam z tym co napisałeś. Anki i Wanikani to dwie różne rzeczy. Używają systemu spaced repetition - to prawda. Wanikani to płatny kurs języka japońskiego(słownictwa), gdzie idziesz według ścieżki i masz materiały ułożone przez ludzi którzy się na tym znają. Anki to narzędzie które pozwala na pełną konfigurację wszystkich decków, ustawień, algorytmów etc.
"Anki nie ma żadnego SRS" - chyba nie rozumiesz rozwinięcia skrótu SRS -
  • Odpowiedz